W firmach odpowiedzialnych za pielgrzymkę Polaków do Francji ruszą dziś kontrole. Inspektorzy Transportu Drogowego pojawią się i w skawińskiej firmie Orlando Travel, która zorganizowała wyjazd oraz w szczecińskiej firmie Caban, do której należał feralny autokar.
Inspektorzy będą po pierwsze chcieli dotrzeć do umowy współpracy pomiędzy tymi dwoma firmami. Powinno to wyjaśnić, za co każda z nich była odpowiedzialna.
Inspektorzy przesłuchają także kierowców i pilotów, którzy wcześniej jeździli z pielgrzymkami tą samą trasą. Podstawowe pytanie jest, czy zawsze wybierali niebezpieczną górską drogę RN 85.
Skontrolowane zostaną również autobusy obu firm, ich stan techniczny, a także dokumenty przewozowe. Kontrolerzy skupią się dodatkowo na przebiegu pielgrzymki, dzień po dniu. Sprawdzą, czy była ona tak zaplanowana, że nie wymuszała na kierowcach zbyt szybkiej jazdy i szukania skrótów tak, aby zdążyć na czas z jednej miejscowości do drugiej.