Warto szczepić się przeciw grypie, bo szczepionka chroni przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami grypy – powiedziała konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej dr hab. Agnieszka Mastalerz-Migas. Dodała, że szczepionka powinna być w aptekach w pierwszej połowie września.
Jestem zwolenniczką szczepień. I sama szczepię się już od czasów studiów. Uważam, że jeśli jest możliwość zniwelowania zagrożenia, to się tak robi. Natomiast patrząc globalnie, to dzięki szczepieniu przeciw grypie zmniejsza się liczbę infekcji w społeczeństwie - powiedziała.
Przyznała, że szczepionka na sto procent nie zapobiegnie grypie, ale uchroni przed ciężkim jej przebiegiem i ewentualnymi powikłaniami.
Dlatego też, skoro można zniwelować jedno zagrożenie jesienią - że grypy prawdopodobnie mieć się już nie będzie lub przechoruje się ją lekko - to wszystkim pacjentom szczepionkę zalecam - powiedziała.
Przypomniała, że w zeszłym roku było pewne opóźnienie z dostępnością do szczepionki, bo Światowa Organizacja Zdrowia, która zazwyczaj w lutym ogłasza jej skład, zrobiła to w marcu. W tym roku jednak szczepionka jest już wyprodukowana. Do sprzedaży detalicznej w Polsce ma trafić w pierwszej połowie września.
W pierwszej kolejności szczepionka trafi do aptek. Będzie tam dostępna w pierwszej połowie września, a w hurtowaniach tak, aby mogły ją nabyć przychodnie - w drugiej połowie września - zapewniła dr Mastalerz-Migas.
Grypa jest ostrą, wirusową chorobą zakaźną. Wirus atakuje komórki nabłonka dróg oddechowych, w których dochodzi do namnożenia patogenu. Inkubacja choroby wynosi 1-4 dni. Objawami grypy są symptomy zarówno typowe dla przeziębień - ból gardła, kaszel, katar, ale także może dołączyć się wysoka gorączka (powyżej 38 ºC), dreszcze, ból głowy oraz w klatce piersiowej, brak łaknienia, wymioty i nudności. Średnio choroba trwa tydzień, pod warunkiem że nie dojdzie do powikłań, którymi niejednokrotnie może być: zapalenie ucha środkowego, płuc i oskrzeli, mięśnia sercowego i osierdzia oraz powikłania neurologiczne, jak również zaostrzenie istniejących chorób przewlekłych.
Jak podaje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego - Państwowy Zakład Higieny w Polsce rejestruje się od kilkuset tysięcy do kilku milionów zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę w zależności od sezonu epidemicznego. Szczyt zachorowań następuje zwykle między styczniem a marcem. Szczepienia są zalecane przede wszystkim osobom z grup ryzyka i narażonych na kontakt z wirusem.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chińczycy od lipca podają eksperymentalne szczepionki na koronawirusa