Ministerstwo Finansów przygotowało ustawę, która likwiduje absurdalne przepisy o podatku VAT. Polscy przedsiębiorcy wolą odprawiać towary w Hamburgu niż na przykład w Gdyni, ponieważ w kraju podatek trzeba zapłacić z góry, natychmiast przy odprawie. W Niemczech zostaje zawieszony i można się z niego rozliczyć po kilku tygodniach, składając odpowiednią deklarację.
Jeśli te przepisy wejdą w życie, to polskie firmy nie będą musiały płacić VAT-u od razu po sprowadzeniu towarów do Polski i na starcie zamrażać milionów złotych. Będą mogły rozliczać podatek VAT z tytułu importu w deklaracjach, co spowoduje, że nie będą musiały płacić tego podatku od razu - mówi Witold Lisicki z ministerstwa finansów.
Do tej pory takie przywileje były możliwe tylko pod warunkiem przeprowadzania odprawy w innym kraju Unii Europejskiej. Lisicki obiecuje, że ustawa jeszcze przed wakacjami trafi do Sejmu.