Policja z Kołobrzegu zatrzymała ojca niemowlęcia, które trafiło w sobotę do szpitala z urazem głowy. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Zostanie przesłuchany po wytrzeźwieniu.
4-miesięczne dziecko nie miało na ciele śladów bicia. Policjanci nie wykluczają więc, że uraz powstał w wyniku nieszczęśliwego wypadku. Dokładnie obejrzeli w sobotę mieszkanie rodziców dziecka i rozmawiali z sąsiadami.
Późnym wieczorem funkcjonariusze przesłuchali też matkę, która ze swoim dzieckiem pojechała do szpitala w Szczecinie. Kobieta zeznała, że nie było jej w domu, gdy powstały obrażenia u dziecka.
Jak dowiedziała się reporterka RMF FM, powołany ma być biegły, który ustali, jak doszło do urazu.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.
(mn)