Rośnie tragiczny bilans utonięć. 27-letni mężczyzna zginął w Jeziorze Białym w powiecie gostynińskim na Mazowszu. Po poszukiwaniach wyłowiono także ciało 20-latka, który kąpał się w zbiorniku w Rdzuchowie w powiecie przysuskim. Policja alarmuje, że główne przyczyny tragedii nad wodą to alkohol, upał i brak wyobraźni.
27-latek wypoczywał nad Jeziorem Białym ze znajomymi. Pływali razem pontonem. Według relacji świadków, wszyscy pili alkohol. Policja ustala teraz, jak doszło do wypadku.
W miejscowości Rdzuchów na Mazowszu utonął natomiast 20-latek, który kąpał się w zbiorniku retencyjnym. Mężczyzna przed wejściem do zbiornika miał wypić piwo. Później zniknął pod wodą. Po poszukiwaniach wyłowiono jego ciało.
Funkcjonariusze apelują do wypoczywających o zachowanie nad wodą zasad bezpieczeństwa. Przypominają, że upał, alkohol i brak wyobraźni to główne przyczyny tragedii.
Monika Gosławska, MRod