Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało dwóch działaczy piłkarskich i trenera w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Usłyszeli w sumie 30 zarzutów wręczania korzyści majątkowych, których łączna kwota wynosi około 100 tysięcy złotych. Jeden z zatrzymanych został już zwolniony do domu, zastosowano wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe w wysokości 10 tysięcy złotych.
Dwóch pozostałych mężczyzn jest wciąż przesłuchiwanych. Edward Zalewski z Prokuratury Krajowej we Wrocławiu nie chciał ujawnić, z jakiego regionu Polski pochodzą zatrzymani. Korupcyjny proceder dotyczył rozgrywek piłkarskich na dwóch szczeblach - trzeciej i drugiej ligi - wyjaśnia prokurator:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Do wrocławskiej prokuratury zgłosiło się dzisiaj także trzech, wezwanych wcześniej, obserwatorów piłkarskich z ramienia PZPN. Postawione im zostały pojedyncze zarzuty korupcji, po czym zostali zwolnieni do domów - dodał Zalewski.
Śledztwo w sprawie korupcji w polskim futbolu toczy się od maja 2005 roku. Do tej pory zarzuty prokuratorskie usłyszało blisko sto osób. Wśród oskarżonych znaleźli się działacze sportowi, sędziowie i obserwatorzy PZPN, między innymi dwaj członkowie zarządu Związku, Wit Ż. i Kazimierz F.
Pierwszy proces w tej sprawie rozpoczął się w grudniu ubiegłego roku. Przed sądem stanęło 17 osób, w tym Ryszard F., pseudonim „Fryzjer”, który uchodzi za organizatora całego procederu.