Tym razem kulig, którego uczestnicy siedzieli na sankach przywiązanych do samochodu, zorganizowano w Wysokiej Strzyżewej na Podkarpaciu. Na zakręcie w sanki uderzył samochód jadący z przeciwka. Ranne zostały dwie osoby.
W kuligu brało udział sześciu nastolatków. Jechali na trzech parach sanek przymocowanych sznurkami do volkswagena golfa, który należał do ojca jednego z nich. Golf, którym kierował mieszkaniec Godowej jechał pokrytą lodem drogą przez Wysoką Strzyżowską w kierunku Dobrzechowa. Na zakręcie w prawo ostatnie sanki zostały zniesione na lewą stronę i zderzyły się z jadącym z przeciwka renaultem espace.
Wskutek wypadku ranny jest 19-letni mężczyzna. Drugi pasażer sanek, 17-latek, który był pod wpływem alkoholu mimo stłuczonej nogi, odmówił przyjęcia pomocy w szpitalu.