Kolejny kandydat chce wziąć udział w wyścigu do Białego Domu. Przywódca amerykańskiej partii Zielonych Ralph Nader oznajmił, że stanie do wyborów prezydenckich, ale jako kandydat niezależny.

REKLAMA

Ten kraj nie zasłużył na tyle problemów i taką niesprawiedliwość. Zbyt wiele władzy i bogactwa skupionych jest w zbyt niewielu rękach, głównie gigantycznych korporacji. Korporacji, które chcą społeczeństwo i jego potrzeby albo kontrolować, albo zepchnąć na dalszy plan - mówił Nader.

4 lata temu kierowana przez Nadera partia zdobyła w wyborach prezydenckich niecałe 3 mln głosów.

23:05