Kolejne sześć osób usłyszało zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości przy odzyskiwaniu kościelnej ziemi. CBA zabezpieczyło należące do nich mienie o wartości 29 mln złotych.
To największa kwota, jaką Centralne Biuro Antykorupcyjne zabezpieczyło dotychczas podczas prowadzonych spraw.
Z naszych ustaleń wynika, że w wyniku działania tych sześciu osób Skarb Państwa mógł stracić kilkadziesiąt milionów zł. Podejrzani to trzy kobiety i trzech mężczyzn. Wszyscy są mieszkańcami województwa małopolskiego i śląskiego; należą do jednej rodziny - poinformował rzecznik CBA Jacek Dobrzyński.
Sprawa ma związek z Markiem P., pełnomocnikiem instytucji kościelnych w sprawach toczących się przed Komisją Majątkową. Zatrzymano go i aresztowano we wrześniu ubiegłego roku. Jak ustalili agenci CBA to właśnie za jego pośrednictwem, po złożeniu m.in. nieprawdziwego oświadczenia o adresie zameldowania jeden z szóstki podejrzanych kupił nieruchomość od Archidiecezji Katowickiej oraz Towarzystwa Pomocy dla Bezdomnych im. Św. Brata Alberta w Krakowie. Prawo pierwokupu przysługiwało Agencji Nieruchomości Rolnej i dotychczasowym dzierżawcom. Później mężczyzna ziemię sprzedał lub podarował innym członkom rodziny. Wszystko wskazuje na to, że okazyjnie kupili blisko 1000 ha ziemi - dodał rzecznik CBA.