Prawdopodobnie zatrucie metanolem było przyczyną śmierci trzyosobowej rodziny w Gołkowicach w Śląskiem. To już kolejny taki przypadek w ostatnich dniach. W Stargardzie Szczecińskim po wypiciu trefnego alkoholu - najprawdopodobniej denaturatu - zmarło 5 osób, a 5 kolejnych trafiło do szpitala.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Policjanci z Wodzisławia otrzymali we wtorek informację o śmierci 57-letniej kobiety, którą znalazł jej brat. Nikt nie podejrzewał jednak wówczas, że przyczyną zgonu był metanol. Wykluczono także zabójstwo.

W czwartek rano od pogotowia dowiedzieliśmy się, że w tym samym domu znaleziono zwłoki 52-latka, który dwa dni wcześniej powiadomił o śmierci siostry, oraz ich matki - poinformowała Magdalena Wija z wodzisławskiej policji.

Tym razem policja znalazła jednak na miejscu butelki po wódce. Wszystko wskazuje na to, że znajdował się w nich alkohol metylowy. Całkowitą pewność na temat przyczyn zgonu będziemy mieli po sekcji zwłok, prokurator już zarządził jej przeprowadzenie - zaznaczyła policjantka.

Według wstępnych ustaleń, skażony alkohol mógł pochodzić z Czech. W domu ofiar znaleziono bowiem trunki z czeskimi etykietami. Były wśród nich te gatunki, przed którymi jesienią ostrzegano, że mogą być skażone. Na butelkach nie było też banderol, zatem alkohol najpewniej był kupowany nielegalnie. W sumie w domu i innych pomieszczeniach w pobliżu - jak powiedział naszemu reporterowi jeden z policjantów - znaleziono około setki różnych butelek, większość była już pusta. Wszystkie zostaną teraz sprawdzone.

To prawdopodobnie skażony denaturat zabił pięć osób w Zachodnipomorskiem

Zatrucie metanolem w Śląskiem to już kolejny podobny przypadek w ostatnich dniach. W Stargardzie Szczecińskim po wypiciu alkoholu kupionego na targowisku zmarło już pięć osób. Pięć innych przebywa w szpitalu - ich życiu na szczęście już nic nie zagraża. Jak ustalił reporter RMF FM Michał Fit, wszyscy najprawdopodobniej pili skażony denaturat. Badanie w policyjnym laboratorium wykazało w nim niewielką ilość metanolu. Przyczyną dramatycznych skutków picia denaturatu mogły być także inne substancje chemiczne w jego składzie. Ostateczna odpowiedź na pytanie, co zabiło - czy tylko metanol - będzie możliwa po przeprowadzeniu sekcji zwłok ofiar.

Sanepid na Pomorzu Zachodnim, a także w Wielkopolsce, gdzie w ostatnich dniach z powodu podobnego zatrucia zmarły dwie kolejne osoby, zapowiedział już kontrole targowisk, gdzie często sprzedawany jest trujący alkohol.

Funkcjonariusze apelują, by nie pić trunków pochodzących z niepewnego źródła. Metanol jest silną trucizną, której spożycie grozi śmiercią lub utratą wzroku.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video