Ratownicy TOPR ewakuowali śmigłowcem turystę, który utknął na Siodłowej Turni w Tatrach. Mężczyzna znalazł się na oblodzonym terenie i nie wiedział jak stamtąd zejść. Został odtransportowany do Zakopanego.

REKLAMA

Mężczyzna, który wezwał ratowników, nie doznał żadnych obrażeń. Toprowcy wciągnęli go na pokład śmigłowca i bezpiecznie odtransportowali do Zakopanego.

Wcześniej informowaliśmy, że ratownicy TOPR odnaleźli w Tatrach ciało turysty, który w piątek wyszedł ze schroniska nad Morskim Okiem. Wspinał się na Cubrynę (2376 m n.p.m.) i nie wrócił na noc do bazy. Najprawdopodobniej przyczyną wypadku była lawina.

Ratownicy ostrzegają turystów


Ratownicy TOPR przestrzegają, że warunki panujące obecnie w górach są zdradliwe. W Tatrach wciąż obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. W żlebach i załamaniach terenu powstały "poduchy" śnieżne, które nie są związane z podłożem i w każdej chwili mogą ruszyć w dół.

Do uprawiania turystyki wysokogórskiej niezbędne jest doświadczenie oraz posiadanie sprzętu wspinaczkowego, takiego jak raki, czekan oraz zestawu lawinowego.