Linie lotnicze LOT nie mają ostatnio szczęścia. Kolejna maszyna tej firmy uległa awarii. Boeing 767 został wczoraj zawrócony z pasa startowego na warszawskim Okęciu. Samolot miał odlecieć do Newark w amerykańskim stanie New Jersey.
Załoga wykryła usterkę tuż przed startem. Mechanicy na Okęciu kończyli już jednak pracę i samolotu nie można było naprawić. Pasażerowie noc spędzili w hotelu. Mają odlecieć do Newark o godz. 11.
To kolejna usterka samolotu z floty LOT-u. Kilka dni temu maszyna należąca do polskiego przewoźnika z powodu awarii nie mogła odlecieć z Nowego Jorku do Warszawy.