66-latka z Grodziszcza na Dolnym Śląsku, której zwłoki znaleziono w piątek w mieszkaniu, została zamordowana. Kobieta otrzymała kilka ciosów nożem w szyję i klatkę piersiową - to wyniki przeprowadzonej dziś sekcji zwłok.
Kilka godzin przed odkryciem zwłok przez policję w miejscowości Nowizna w wypadku zginął wnuk kobiety.
Śledczy zakładają, że 23-latek mógł zabić babcię, a później próbował zatrzeć ślady. To jedna z hipotez.
Prokuratura sprawdzi także, czy w zabójstwie nie brały udziału inne osoby.
Zwęglone ciało policjanci odkryli, gdy chcieli poinformować o śmierci 23-latka.
(łł)