Polski Koncern Naftowy Orlen uzgadnia ostatnie szczegóły umowy koncesyjnej na wydobycie ropy w Kazachstanie - dowiedział się RMF FM. Według wiceprezesa koncernu Cezarego Filipowicza, finalizacja przedsięwzięcia to jedynie kwestia podjęcia decyzji przez zarząd.
Obecnie dostępne są trzy koncesje, jednak Orlen chce najpierw skorzystać z jednej: Nie będziemy się stawali wyłącznym, 100% właścicielem koncesji, tylko będziemy to robili z partnerami lokalnymi, więc układ właścicielski nawet nie będzie wymagał specjalnej zgody i przeniesienia koncesji – powiedział Filipowicz. Chodzi tu o rynek wtórny, a więc złoża już eksploatowane.
Rozmowy o współpracy z państwowym KazMunajGazem zostały zawieszone. Filipowicz nie kryje, że spowodowała to linia polskiej polityki zagranicznej. Oczekiwania polityczne strony polskiej, zarówno w odniesieniu do projektu rurociągowego Odessa-Brody-Płock, jak i oczekiwanych daleko idących deklaracji, co do współpracy na - że tak powiem - miękkim podbrzuszu Rosji, spowodowały gwałtowne usztywnienie strony Kazachstanu - stwierdził wiceprezes.
Wstępne porozumienie zerwano, bo w trakcie negocjacji okazało się, że polskie władze chcą z Kazachstanem i innymi państwami budować antyrosyjski front energetyczny.