Ostateczna decyzja zapadła: katowicki dworzec PKP zostanie wyburzony. W poniedziałek zacznie się demontaż hali głównej. Obrońcy dworca chcieli, by został on zarejestrowany jako zabytek.
Postulaty miłośników dworca nie znalazły uznania urzędników. Potem walczono o unikatowe na światową skalę kielichy na dachu budynku. Niestety też bezskutecznie. Ku niezadowoleniu architektów, będą jedynie odtworzone. Nowy dworzec ma powstać wiosną 2012 roku.
Dworzec tymczasowy powstał od strony Placu Andrzeja. Tam będzie można kupować bilety. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom nie zdecydowano się na zamknięcie Placu Szewczyka. To akurat dobra informacja dla wszystkich korzystających z usług PKP. Dzięki temu przez częściowo otwartą estakadę i przygotowywany tunel będzie można dojść na perony od strony centrum Katowic.