"Gdybym był szefem rzecznika prezydenta Krzysztofa Łapińskiego, zwolniłbym go" - tak marszałek Senatu Stanisław Karczewski skomentował słowa Łapińskiego dotyczące wpływu premier Beaty Szydło na skład rządu. Dziś głos w tej sprawie zabrał też sam zainteresowany. "Moim zwierzchnikiem jest prezydent Andrzej Duda" - podkreślił rzecznik prezydenta. Z kolei premier Beata Szydło pytana o wymianę zdań między marszałkiem a rzecznikiem powiedziała: Pan prezydent podejmuje decyzję wobec swoich pracowników, tak samo jak ja podejmuję decyzję wobec moich współpracowników, i nie będę absolutnie komentować słów pana rzecznika prezydenta".
"Słowa @kplapinski o wpływie PBS na skład rządu świadczą o braku kompetencji albo złym wychowaniu. Gdybym był jego szefem zwolniłbym go" - napisał w środę na Twitterze marszałek Senatu.
Sowa @kplapinski o wpywie PBS na skad rzdu wiadcz o braku kompetencji albo zym wychowaniu. Gdybym by jego szefem zwolnibym go. pic.twitter.com/T8YJXmX2MG
StKarczewski6 wrzenia 2017
Krzysztof Łapiński był we wtorek pytany przez dziennikarzy o doniesienia medialne, że prezydent Andrzej Duda zażądał od premier Beaty Szydło dymisji szefa MON Antoniego Macierewicza. Jeśli prezydent miałby oczekiwania co do zmian w składzie Rady Ministrów, to na pewno by je wyraził prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu; nie mam informacji, by takie propozycje formułował - powiedział.
Zgodnie z konstytucją, prezydent dokonuje zmian w rządzie na wniosek prezesa Rady Ministrów - podkreślił Krzysztof Łapiński. Jednocześnie dodał, że prezydentowi dobrze współpracuje się z rządem, bo utworzyła go formacja polityczna, z której sam się wywodzi.
W środę w TVP Info marszałek Senatu ocenił, że jest to "wyskok pana rzecznika pana prezydenta".
Świadczy to albo o nieznajomości przepisów, niekompetencji, albo po prostu o złym wychowaniu. Ja gdybym był szefem pana rzecznika zwolniłbym go z pracy. (...) Przecież wie, jakie są uwarunkowania prawne i z kim pan prezydent rozmawiałby, z kim będzie rozmawiał, jeśli będzie chciał na ten temat rozmawiać. (...) Ja osobiście gdybym miał takiego rzecznika to bym zmienił rzecznika - powiedział Stanisław Karczewski.
Marszałek pytany, czy jego zdaniem była to inicjatywa samego rzecznika, czy inicjatywą "oddolną, odgórną, odśrodkową, boczną" ocenił, że konsekwencje takiej wypowiedzi powinien ponieść rzecznik pana prezydenta.
Moim zwierzchnikiem jest prezydent Andrzej Duda, to on decyduje o obsadzie stanowisk w Kancelarii Prezydenta - w ten sposób prezydencki rzecznik Krzysztof Łapiński skomentował wypowiedź marszałka Senatu Stanisława Karczewskiego. Jak podkreślił, jego zadaniem jest "przekazywać decyzje i stanowiska prezydenta Andrzeja Dudy".
Pan prezydent podejmuje decyzję wobec swoich pracowników - powiedziała w środę w Krynicy premier Beata Szydło pytana, czy Andrzej Duda powinien odwołać swojego rzecznika po jego wypowiedzi dotyczącej obsadzania stanowisk w rządzie.
Szefowa rządu dopytywana, czy jej relacje z prezydentem ostatnio nie "ochłodziły się" odpowiedziała: "Nie odczuwam chłodu".
(ug)