Zapoznałem się z dowodami zebranymi w sprawie oraz zeznaniami świadków i w mojej ocenie nie ma tam ani jednego dowodu na to, że nie wypełniałem swoich obowiązków - napisał w środę w oświadczeniu były wiceminister finansów Jacek Kapica. Oświadczenie wydał w związku ze skierowaniem w jego sprawie przez prokuraturę aktu oskarżenia do sądu. Jak przekazała PAP rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik, były wiceminister w rządzie PO-PSL pełniący też funkcję szefa Służby Celnej "został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw umyślnego niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej".

REKLAMA

Jacek Kapica w oświadczeniu podkreślił, że oskarżenie oparte jest na ocenie stanu i działań z 2008 i 2009 roku, "w oparciu wiedzę, która dla wszystkich stała się oczywista (w) 2010 roku".

W związku ze skierowaniem przez prokuraturę do sądu aktu oskarżenia oświadczam, że przez cały czas pełnienia przeze mnie funkcji wiceministra i Szefa Służby Celnej wypełniałem swoje obowiązki z pełnym zaangażowaniem i z oddaniem realizowałem zadania nałożone na mnie przez ustawy, jak i Ministra Finansów. Nie odniosłem z tego żadnej korzyści majątkowej, ani też nie działałem w celu przysporzenia komukolwiek korzyści majątkowej kosztem interesu publicznego - napisał Kapica w oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku.

Zapoznałem się z aktami postępowania, dowodami zebranymi w sprawie oraz zeznaniami świadków i w mojej ocenie nie ma tam ani jednego dowodu na to, że nie wypełniałem swoich obowiązków. Za to wiele osób wskazuje na moje zaangażowanie i przeciwdziałanie nieprawidłowościom na rynku automatów o niskich wygranych. Zawsze reagowałem na wpływające do mnie informacje o nieprawidłowościach, bez względu na ich źródło i podejmowałem adekwatne działania przeciwdziałające nieprawidłowościom - głosi oświadczenie.

Na podstawie swojej wiedzy wyniesionej z Izby Celnej zapoczątkowałem proces uporządkowania kompetencji organów i egzekucji prawa przez możliwość stosowania eksperymentalnej gry prowadzonej przez celników, a w zakresie prawa poprzez zmianę rozporządzenia o rejestracji automatów i ustawy o grach i zakładach wzajemnych. To z tego powodu lobbyści z branży automatów chcieli mnie odwołać ze stanowiska i zatrzymać rozpoczęty proces. W moim działaniu nic się nie zmieniło od 2008 roku do końca pełnienia funkcji - dodaje Kapica.

Oskarżenie oparte jest na ocenie stanu i działań z 2008 i 2009 roku w oparciu wiedzę, która dla wszystkich stała się oczywista (w) 2010 roku. Czuję się w tej sprawie niewinny, a wręcz poszkodowany przez system organów państwa, które obrały sobie mnie za cel, podobnie jak wcześniej przestępcy, którzy chcieli mnie odwołać ze stanowiska -
dodał Kapica.

Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Warszawie akt oskarżenia przeciwko b. wiceministrowi finansów i b. Szefowi Służby Celnej Jackowi K. oraz siedmiorgu urzędnikom resortu finansów - poinformowała Prokuratura Krajowa. Śledztwo dotyczy tzw. afery hazardowej.

Jak przekazała PAP rzeczniczka PK prok. Ewa Bialik, były wiceminister w rządzie PO-PSL pełniący też funkcję szefa Służby Celnej "został oskarżony o popełnienie dwóch przestępstw umyślnego niedopełnienia obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej".

Z informacji prokuratury wynika, że "oskarżony umyślnie nie dopełnił ciążącego na nim obowiązku nadzoru nad realizacją zadań wynikających z ustawy o grach i zakładach wzajemnych ani nadzoru nad podległymi mu departamentami i innymi jednostkami".

Zarzuty stawiane oskarżonemu Jackowi K. obejmują okres od 2 lutego 2008 roku do 23 listopada 2009 roku oraz od 1 stycznia 2010 roku do nieustalonego dnia 2015 roku - wskazała prokuratura.

(ph)