Pani Fotyga nie odrzuciła zaproszenia do złożenia wizyty w Moskwie, tylko dotychczas nie ustalono terminu - twierdzi premier Jarosław Kaczyński. Wcześniej szefowa MSZ przyznała, że do Rosji nie pojechała z powodu embarga na mięso.
Wprowadzenie embarga na polskie mięso w dobrych relacjach handlowych to rodzaj wypowiedzenia wojny – tak minister spraw zagranicznych odpowiada na pytanie, dlaczego zignorowała zaproszenie Moskwy. Anna Fotyga nie przyjęła go właśnie z powodu embarga.
Pani minister tłumaczy, że jest to efektem dżentelmeńskiej umowy wewnątrz Unii Europejskiej, która w naszym imieniu prowadzi rozmowy na temat zniesienia embarga. W związku z tym wszelkie dwustronne rozmowy na ten temat z Moskwą powinny być – zdaniem Fotygi – wstrzymane.
Czekamy na efekty rozmów unijnych i ciągle na nie liczymy. Myślę, że tego typu efekty byłyby stosowną oprawą do spotkań na poziomie ministrów spraw zagranicznych – mówi Fotyga.
Były szef dyplomacji Dariusz Rosati twierdzi jednak, że Polska nie powinna już w tej chwili tracić okazji do negocjacji z Rosją. Jego zdaniem odrzucenie zaproszenia Moskwa może bowiem – jak to ma w zwyczaju – wykorzystać przeciwko nam przy najbliższej okazji. Rosati dodaje, że gdyby to on dostał takie zaproszenie, na pewno pojechałby do Moskwy.