​Porozumienie Centrum od początku koncentrowało się na konsekwentnej walce z korupcją - atakowano nas za to bardzo gwałtownie - wspominał we wtorek prezes PiS i jeden z inicjatorów powstania PC Jarosław Kaczyński. Jak podkreślił, PiS kontynuuje obecnie cele PC.

REKLAMA

Prezes PiS pytany w TVP Info, na ile są dzisiaj realizowane cele i zadania postawione przy tworzeniu Porozumienia Centrum w maju 1990 roku - a dotyczące m.in. walki z przestępczością zorganizowaną - zauważył, że wtedy nie było jeszcze podatku VAT, ale - jak przyznał - inne podatki "były ściągane dosyć nieregularnie".

Wtedy przede wszystkim koncentrowaliśmy się na (walce) z korupcją - podkreślił prezes PiS; przypomniał tzw. konferencję antykorupcyjną z 1991 roku. W tym momencie rozpoczął się tak naprawdę bardzo gwałtowny atak, (...) próba przypisania nam właśnie działalności korupcyjnej, przestępczej - relacjonował. Jak mówił, "przewaga medialna naszych przeciwników była tak wielka, że to się przez dłuższy czas niestety udawało".

Przypomniał, że PC zaproponowała "zaostrzenie walki z przestępczością". Wspominał, że reakcja środków masowego przekazu, była wtedy "niesłychanie repulsywna". Pamiętajmy, że wtedy narastała tendencja do uznania przestępczości, (...) de facto jako takiego normalnego elementu życia społecznego. Miały jeszcze (miejsce) takie wypadki, jak wspólne spotkania celebrytów, (...) czy ludzi sławnych ze sfery dziennikarskiej, ze stronny kultury, z przestępcami. Oni potrafili odwiedzać się w takich miejscach jak Łańsk, gdzie był ośrodek rządowy - przypominał.

Jak dodał, "niektórzy bardzo znani aktorzy afiszowali się znajomościami z kryminalistami, z gangsterami". Przyznał, że walka PC z takimi zjawiskami była "niezwykle trudna", a po raz kolejny została podjęta, gdy Lech Kaczyński został ministrem sprawiedliwości (od 12 czerwca 2000 do 5 lipca 2001.

Dopiero wtedy, można powiedzieć, społeczeństwo to zauważyło i uzyskaliśmy spore poparcie, które później - mimo kontrakcji, ataków na nas, całkowicie nie związanych z żadnymi faktami (...) - zdołaliśmy stworzyć taką mocną dosyć bazę 44 posłów w parlamencie. I to był początek drogi, ale już nowej partii, która jest kontynuacją Porozumienia Centrum, czyli Prawa i Sprawiedliwości - podkreślił Kaczyński.

Porozumienie Centrum powstało w maju 1990 roku z inicjatywy działaczy zgromadzonych wokół Jarosława i Lecha Kaczyńskich. Jarosław Kaczyński stał na czele ugrupowania do 1997 roku. W wyborach parlamentarnych w 1991 roku partia wprowadziła do Sejmu 44 posłów. W kolejnych, we wrześniu 1993 roku, PC nie przekroczyło progu wyborczego.

W 1997 roku partia wystartowała w wyborach do Sejmu z list Akcji Wyborczej Solidarność i uzyskała 14 mandatów. W latach 1997-1999 partii przewodniczył Antoni Tokarczuk. Ostatnim liderem ugrupowania był obecny wiceprezes PiS Adam Lipiński. Grupa działaczy związanych z Lipińskim w 2001 roku przystąpiła do założonego przez Jarosława Kaczyńskiego Prawa i Sprawiedliwości. Niedługo po tym PC zakończyło działalność.