Szef MSWiA Janusz Kaczmarek oskarża lekarzy ze szpitala przy ulicy Barskiej w Warszawie o popełnienie przestępstwa. Jego zdaniem narazili oni życie i zdrowie pacjentów. Z powodu głodówki lekarzy, w sobotę z placówki ewakuowano ponad dwudziestu chorych.
Janusz Kaczmarek zastrzega, że o przestępstwie mówi na podstawie doniesień medialnych: Jeżeli miałabym się opierać na tym, co widziałem, to mógłbym powiedzieć, że tak. To jest przypadek, gdzie mamy do czynienia z narażeniem życia, a co najmniej zdrowia pacjentów.
W szpitalu przy Barskiej nie ma już głodówki. Protestujący lekarze są na zwolnieniach. Do szpitala przyjmowani są jedynie pacjenci w bardzo złym stanie.
W południe będą prowadzone kolejne rozmowy rządu z przedstawicielami służby zdrowia. Zbigniew Religa ma rozmawiać z premierem o tegorocznych podwyżkach dla lekarzy i pielęgniarek. Mogliby na nie liczyć zatrudnieni w tych placówkach, którym uda się wynegocjować wyższy kontrakt z NFZ. Prawie połowa tych dodatkowych pieniędzy poszłaby na podniesienie zarobków.