Skazani w aferze FOZZ, Grzegorz Żemek i Janina Chim, nie wyjdą wcześniej z więzienia. Zarzuty im stawiane nie przedawnią się jeszcze przez 10 lat. Sejm wydłużył termin przedawnień niektórych przestępstw.
Jeszcze w czwartek propozycja wydłużenia okresu przedawnień przestępstw, za które odpowiadają Grzegorz Żemek i Janina Chim, była blokowana przez część posłów – SLD i SdPl. Posłowie zmirenili jednak zdanie w obawie, by potem ktoś zarzucał im obronę przestępców.
Ale Michał Tober z SLD nadal ma wątpliwości, czy takie zmiany powinny zostać przyjęte tylko z powodu jednego skandalu z FOZZ-em. Raczej wątpliwe, aby reagowanie Sejmu na konkretne sprawy sądowe czy wręcz sprawy konkretnych oskarżonych, było właściwą metodą działania parlamentu - tłumaczy.
Zmiany jednak przyjęto, i to zdecydowaną większością głosów. Okres przedawnienia przestępstw gospodarczych wydłużono o 10 lat. Sąd apelacyjny, sąd drugiej instancji będzie miał komfort w rozpoznawaniu sprawy – wszystko jest na dobrej drodze, aby wyrok się uprawomocnił przed przedawnieniem – nie ukrywa ulgi Zbigniew Ziobro, autor poprawki.
Wiele oczywiście zależy jeszcze od Senatu i prezydenta, by nie przedawnił się zarzut wobec Janiny Chim. Senatorowie muszą ustawę szybko przyjąć, a prezydent równie szybko ją podpisać.