Zarząd Kompanii Węglowej przekazał związkowcom projekt porozumienia, dotyczącego m.in. zasad wynagradzania górników w Polskiej Grupie Górniczej (PGG), która ma przejąć kopalnie Kompanii. Związki mają przeanalizować projekt i wznowić rozmowy za kilka dni.
Podczas dzisiejszego spotkania ze stroną społeczną związkom zawodowym przekazano projekt porozumienia; niestety ze względu na dobro negocjacji nie możemy zdradzać jego szczegółów. Następne spotkanie ze stroną społeczną odbędzie się w ciągu najbliższych kilku dni - poinformował po rozmowach rzecznik Kompanii Tomasz Głogowski.
Również przedstawiciele związków zawodowych nie informują o szczegółach projektu. Tłumaczą to zobowiązaniem do poufności w ramach toczących się negocjacji. Nieoficjalnie jednak strony potwierdzają, że przedłożony przez zarząd projekt przewiduje zawieszenie na trzy lata wypłaty niektórych świadczeń, wśród nich nagrody rocznej, czyli tzw. czternastej pensji, której wypłata co roku kosztuje Kompanię ponad 200 mln zł. Chodzi też o inne świadczenia, takie jak deputat węglowy czy np. świadczenia na pomoce szkolne dla pracowników, którzy mają dzieci w wieku szkolnym.
Z dodatków utrzymana miałaby zostać jedynie premia barbórkowa – zakłada projekt. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami przedstawicieli rządu i zarządu KW, płace zasadnicze pracowników nie będą zmniejszane. Jednak zawieszenie wypłaty dodatkowych świadczeń skutkowałoby realnym zmniejszenie rocznego wynagrodzenia (z nieoficjalnych informacji związkowców wynika, iż w przypadku górników dołowych byłoby to ok. 10 proc., w administracji - kilkanaście), bez naruszania samych miesięcznych pensji.
Gdy w lutym tego roku związkowcy informowali górnicze załogi o możliwych skutkach przyjęcia biznesplanu dla Polskiej Grupy Górniczej (PGG), podczas masówek w kopalniach podawano kwotę 800-1000 zł, jaką miesięcznie mógłby stracić pracownik w wyniku rezygnacji z dodatkowych świadczeń. Przedstawiciele Kompanii nie komentowali tych informacji, a ówczesny prezes KW Krzysztof Sędzikowski został niedługo później odwołany ze stanowiska.
Związki domagały się dotąd, w ramach sporu zbiorowego, utrzymania tegorocznych wynagrodzeń w Kompanii (a po zmianie struktury - w PGG) na poziomie z ub. roku, z uwzględnieniem wszystkich dodatkowych świadczeń, jak czternasta pensja, deputat węglowy i inne dodatki. Teraz mają przeanalizować projekt porozumienia, by za kilka dni - prawdopodobnie w środę - kontynuować rozmowy.
Biznesplan PGG zakłada, że w końcu przyszłego roku Grupa musi osiągnąć rentowność. Jednym z elementów dochodzenia do niej mają być zmiany dotyczące systemu górniczych wynagrodzeń. W ub. roku rentowne były jedynie trzy z 11 kopalń Kompanii. Dojście do rentowności w 2017 r. jest jednym z warunków zaangażowania inwestorów, którzy mają wnieść do PGG łącznie 1,5 mld zł. Deklarację inwestycji złożyły spółki PGE, Energa i PGNIG Termika, warunkując to jednak m.in. osiągnięciem rentowności i zawarciem stosownych porozumień ze stroną społeczną.
(mpw)