Paweł K. podejrzany o zabójstwo 19 lat temu Iwony Cygan został przesłuchany w krakowskiej Prokuraturze Krajowej. Usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania odmówił jednak składania wyjaśnień. Wieczorem sąd zadecydował o jego areszcie. 46-letni mężczyzna został sprowadzony 11 maja z Austrii na podstawie ekstradycji do Polski. Przed laty śledztwo w sprawie zabójstwa 17-latki zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Obecnie postępowanie wznowiono i kontynuuje je zamiejscowy krakowski wydział Prokuratury Krajowej wraz z policjantami ze specjalnej grupy, zajmującej się niewyjaśnionymi zbrodniami sprzed lat - Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Paweł K. został przywieziony do krakowskiej Prokuratury Krajowej srebrną policyjną furgonetką. W czerwonym więziennym ubraniu został przeprowadzony przez policję do budynku. Prawdopodobnie prokuratura chciała uniknąć takiej sytuacji, ale zbyt wysokie policyjne auto nie zmieściło się w bramę prowadzącą na tyły budynku.
Podczas przesłuchania w prokuraturze Paweł K. nie przyznał się do zarzutu - poinformował szef zamiejscowego wydziału Prokuratury Krajowej w Krakowie prok. Piotr Krupiński. Skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień. Nie chciał także odpowiadać na pytania - dodał Krupiński.
Doprowadzony do prokuratury usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Do krakowskiego sądu już wpłynął wniosek o zastosowanie wobec Pawła K. aresztu do 9 sierpnia. Wieczorem sąd zadecydował o areszcie podejrzanego.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Sprawa dotyczy zabójstwa 17-letniej Iwony Cygan ze Szczucina, do którego doszło w nocy z 13 na 14 sierpnia 1998 roku. Ciało znalazł następnego dnia, przy wale Wisły, w Łęce Szczucińskiej przypadkowy świadek. Z sekcji zwłok wynikało, że dziewczyna została uduszona, chociaż sprawcy upozorowali napaść seksualną.
Początkowo śledztwo w tej sprawie zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawcy. Obecnie kontynuuje je zamiejscowy krakowski wydział Prokuratury Krajowej wraz z policjantami z tzw. Archiwum X Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Na podstawie nowych ustaleń prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem Pawłowi K. pseud. "Młody Klapa", urodzonemu w 1971 roku w Szczucinie. 11 maja Paweł K. został sprowadzony na podstawie ekstradycji z Austrii do Krakowa.
Prokuratura zarzuca Pawłowi K., że 13 i 14 sierpnia 1998 r., w Szczucinie i Łęce Szczucińskiej, korzystając z pomocy dwóch osób, m.in. swojego ojca, dopuścił się zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. W Szczucinie Paweł K. miał zadawać swojej ofierze liczne ciosy twardym narzędziem, a następnie wywieźć ją w okolice wałów przeciwpowodziowych w Łęce Szczucińskiej i - brutalnie krępując - doprowadzić do śmierci.
W śledztwie ustalono łącznie dziewięć podejrzanych osób. Oprócz Pawła K. zarzuty usłyszał także jego ojciec Józef K. Dotyczyły one pomocnictwa w zabójstwie ze szczególnym okrucieństwem. Kolejni podejrzani to sześciu ówczesnych funkcjonariuszy policji oraz koleżanka ofiary Renata G.-D. Wszyscy zostali aresztowani. Jeden z policjantów dobrowolnie poddał się karze i został skazany na 11 miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata, uzyskał także "akt przebaczenia" od rodziny ofiary.
(j.)