Trzydziestokilkuletnia kobieta zginęła w wyniku wybuchu pieca węglowego w kamienicy w Piotrkowie Trybunalskim w Łódzkiem. Uszkodzony budynek nie nadaje się do zamieszkania.
Dwie inne osoby mieszkające w tym lokalu w momencie eksplozji były poza domem.
Wybuch pieca miał bardzo dużą siłę, bo zburzył jedną ścianę, a drugą rozerwał. Z futryn wyleciały też drzwi i okna. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do eksplozji doszło z powodu zamarznięcia wody w instalacji grzewczej. To doprowadziło do rozerwania płaszcza wodnego, czyli stalowego zbiornika z wodą umieszczonego wewnątrz paleniska. Jest on podłączony do instalacji centralnego ogrzewania i przekazuje ciepło do kaloryferów.
Dyżurny piotrkowskiej straży pożarnej poinformował, że w kamienicy zamieszkane były dwie kondygnacje. Jedna osoba mieszkała na parterze, trzy na pierwszym piętrze, gdzie doszło do wybuchu.