Policja poszukuje kierowcy, który w nocy w okolicach Torunia wjechał pod prąd na autostradę A1 i spowodował karambol. W wypadku zginęła jedna osoba, a dwie zostały ranne i trafiły do szpitala.
Policja zabezpieczyła opla, który autostradą jechał pod prąd i spowodował wypadek. Wiadomo, że osoba, która kierowała pojazdem, porzuciła go i uciekła pieszo. Trwa ustalanie, kto siedział za kierownicą.
Po północy kierowca jadąc pod prąd autostradą, na wysokości wsi Kopanino zderzył się z samochodem dostawczym. W tym zdarzeniu uczestniczyła też ciężarówka oraz osobowe audi. Ofiara śmiertelna, to pasażer samochodu dostawczego. Kierowca i drugi pasażer trafili do szpitala.