Zastępca komendanta głównego policji Waldemar Jarczewski nie wpływał w żaden sposób na śledztwo dotyczące byłego senatora Henryka Stokłosy - wynika z postępowania wyjaśniającego przeprowadzonego przez Biuro Spraw Wewnętrznych Komendy Głównej Policji.
13 lutego Jarczewski, który nadzoruje pion kryminalny, razem z innym zastępcą szefa policji - Jackiem Sobolewskim, złożył dymisję. Decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.
Nieoficjalnie mówiło się, że przyczyną rezygnacji są prasowe doniesienia o powiązaniach Jarczewskiego z poszukiwanym międzynarodowym listem gończym Henrykiem Stokłosą. Były senator jest zamieszany w aferą korupcyjną w Ministerstwie Finansów.