Kibice nie wierzą w czystość futbolu. Większość biorących udział w naszej internetowej sondzie, uważa, że mecze nadal będą „ustawiane”, a ujawnienie afery korupcyjnej w polskiej piłce nic nie zmieni. Czy w związku z tym organizatorzy rozgrywek mają jakiś pomył, jak poradzić sobie z korupcją w piłkarskim światku?

REKLAMA

My już proponowaliśmy rozwiązanie tego problemu – mówi reporterowi RMF FM rzecznik Ekstraklasy SA Adrian Skubis. To był projekt uchwały, nad którą Ekstraklasa pracowała wspólnie z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Projekt zakładał odejście od degradowania za korupcję. Jednak zarząd Związku nie rekomendował tego projektu i poprosił o inny. Czy w nowym znów pojawi się jakiś rodzaj abolicji? Na razie trudno przewidzieć.

Tak samo zresztą, jak to, czy w końcu odpowiadające za kształt polskiej piłki Ekstraklasa SA i PZPN w końcu zaczną współpracować. Bo jak na razie obie strony tylko wzajemnie się obwiniają. Posłuchaj relacji Kuby Wasiaka z redakcji sportowej RMF FM.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Organizatorom rozgrywek łatwiej mówić o wyglądzie ekstraklasy w przyszłym sezonie niż o pomysłach walki z korupcją czy współpracy z PZPN. Mówiąc szczerze, my nie boimy się zmniejszenia ligi. Już rok temu padła z naszej strony taka propozycja. Ale wtedy – jak mówi rzecznik Ekstraklasy SA Adrian Skubis - opór materii był zbyt duży. Teraz jednak degradacja dotknie Koronę i Jagiellonię i godnych, choć częściowo, gry w pierwszej lidze będzie coraz mniej.

Skandal w pierwszej i drugiej lidze to tylko wierzchołek góry lodowej. Przekonał się o tym reporter RMF FM Maciej Pałahicki. Posłuchaj jego rozmowy z piłkarzami A-klasowej drużyny Czarni Czarny Dunajec:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Ministerstwa sprawiedliwości, sportu i spraw wewnętrznych przygotowują wspólny plan walki z korupcją w piłce nożnej . Szczegóły mamy poznać w przyszłym tygodniu. Określimy w najbliższym czasie (…) co każde ministerstwo może w tej sprawie zrobić. Euro zbliża się wielkimi krokami i Polska nie może być postrzegana jako kraj, w którym rak korupcji toczy całą piłkę nożną - zapowiedział Zbigniew Ćwiąkalski.