Borys Budka w zeszłym roku nie odłożył ani grosza. Z kolei Włodzimierz Czarzasty dwukrotnie podwoił swoje oszczędności. Takie są wnioski z oświadczeń majątkowych opublikowanych przez posłów.
Włodzimierz Czarzasty jest politykiem, który w zeszłym roku aż dwukrotnie powiększył swoje oszczędności. W bankach ma zgromadzone 165 tys. zł. Do tego może pochwalić się jachtem, złotem oraz... własną biblioteką.
Wicemarszałek Czarzasty dostał w zeszłym roku z Sejmu 223 tys. zł, ale oprócz tego zarobił 20 tys. zł jako współwłaściciel wydawnictwa Muza oraz 18 tys. zł na wynajmowaniu mieszkania.
To sprawiło, że stan konta lidera Lewicy wynosi mniej więcej 165 tys. zł. Do tego 30 tys. zł w gotówce.
Czarzasty posiada dom o powierzchni 255 metrów kwadratowych oraz 35-metrowe mieszkanie. Ma także jacht motorowy, obrazy za 50 tysięcy złotych, 15 tys. książek za 80 tys. zł oraz złoto i srebro za 30 tys. zł.
Oświadczenie majątkowe Włodzimierza Czarzastego
To, co zwraca uwagę w najnowszym oświadczeniu majątkowym Borysa Budki, to fakt, że jest niemal identyczne jak zeszłoroczne. Wiceprzewodniczącemu PO nie udało się odłożyć ani grosza.
Borys Budka ma na koncie sto tysięcy złotych oszczędności. Czyli dokładnie tyle, ile przed rokiem. Jak deklaruje, nie posiada żadnych akcji ani obligacji. A to oznacza, że swoje oszczędności trzyma w gotówce - co z punktu widzenia chronienia oszczędności przed inflacją niekoniecznie jest zyskowne.
Poza tym majątek Borysa Budki to 3 nieruchomości. Ma dom o powierzchni 291 metrów kwadratowych oraz dwa mieszkania - 165-metrowe oraz 75-metrowe.
Borys Budka żyje z bycia posłem, ale też zarabia, wynajmując mieszkanie, oraz jako adiunkt na Uniwersytecie Ekonomicznym w Katowicach.
Całe oświadczenie majątkowe Borysa Budki
Z oświadczeń majątkowych opublikowanych dziś przez polityków, wynika że premier Mateusz Morawiecki ucieka przed inflacją w obligacje skarbowe. Z jego opublikowanego dziś oświadczenia majątkowego wynika, że szef rządu niemal całkowicie pozbył się gotówki. Z kolei oszczędności prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w ciągu roku bardzo wzrosły. Jednym z najlepiej zarabiających polityków w Polsce stał się Zbigniew Ziobro.