Do kolejnego zamachu na amerykańskich żołnierzy stacjonujących w Iraku doszło koło Bagdadu. Zginęło 3 Amerykanów oraz 2 Irakijczyków – członków tamtejszych sił bezpieczeństwa.
Amerykanie i Irakijczycy zginęli po tym, jak ich patrolowy bojowy wóz piechoty wpadł na przydrożną minę i eksplodował. Pojazd przewrócił się i stanął w płomieniach. Uratowało się dwóch amerykańskich żołnierzy; są ranni.
Amerykanie i Irakijczycy odbywali wspólny patrol.
Siły amerykańskie zatrzymały uciekającą z miejsca zdarzenia białą ciężarówkę. W pojeździe znaleziono materiały do produkcji ładunków wybuchowych.
12:00