Katarska telewizja al-Jazeera pokazała nagranie wideo, na którym widać dwóch Pakistańczyków wraz z ich irackim kierowcą. Do porwania mężczyzn przyznali się iraccy bojownicy nazywający siebie "Islamską Armią Iraku".
Nie jest to pierwszy przypadek porwania w Iraku obywatela Pakistanu. W ubiegłym miesiącu 26-letni pakistański kierowca został uprowadzony przez nieznaną islamską grupę zbrojną po ataku na bazę USA w Baladzie. Porywacze zwolnili go po 8 dniach, uznając, że jest muzułmaninem.
Nadal nie odzyskali wolności porwani 21 lipca w Iraku zagraniczni kierowcy: trzej Indusi, trzej Kenijczycy i Egipcjanin. Do uprowadzenia przyznała się grupa „Czarne Sztandary". Terroryści zapowiedzieli, że od wczoraj wieczorem co trzy dni będą ścinać jednego zakładnika. W piątek jednak przedłużyli to ultimatum o 48 godzin.