5 samochodów wyładowanych amunicją przechwycili iraccy policjanci wspólnie z polskimi żołnierzami. Auta przypuszczalnie były przygotowywane jako miny-pułapki.
Wspólny patrol zatrzymał samochody 1,5 km od Maszru w prowincji Babil. Okazało się, że są wyładowane częściami amunicji artyleryjskiej i granatami. Ośmiu podejrzanych mężczyzn zatrzymano i przewieziono na posterunek policji w Hilli. Trwa dochodzenie.
Iracka policja wywiozła samochody z miasta, a amerykański zespół saperów usunął z nich materiały wybuchowe. Amunicja została zniszczona.