Dziennik "Komsomolskaja Prawda" opublikował ogłoszenie polskiego Instytutu Pamięci Narodowej, w którym ten poszukuje osób, mogących przekazać informacje na temat losów przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, porwanych w marcu 1945 roku przez NKWD. Dziś w Polsce obchodzona jest 70. rocznica podstępnego aresztowania i przewiezienia do Moskwy 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego.
Ogłoszenie IPN ukazało się na 11. stronie tej wielkonakładowej gazety, mającej opinię tuby prezydenta Rosji Władimira Putina. Zostało opublikowane w rubryce "Otwarta trybuna". Zajmuje całą kolumnę. Pod tekstem widnieje informacja, że ogłoszenie drukowane jest na prawach reklamy na zlecenie polskiego Instytutu Pamięci Narodowej.
"Komsomolskaja Prawda" zamieściła ogłoszenie bez żadnego komentarza.
Instytut Pamięci Narodowej informuje w nim m.in., że w marcu 1945 roku NKWD uprowadziło 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, od lat związanych z antyfaszystowskim podziemiem.
"Po podstępnym aresztowaniu przewiezieni zostali do Moskwy. W czerwcu 1945 roku rozpoczął się pokazowy proces sądowy pod oszczerczym oskarżeniem współpracy z III Rzeszą. Przywódcy walki antyhitlerowskiej skazani zostali na karę więzienia, którą odbywali w Związku Sowieckim. Leopold Okulicki, Jan Stanisław Jankowski i Stanisław Jasiukowicz nie dożyli do zakończenia kary" - podaje IPN.
Informuje też, że poszukuje wszystkich, mogących przekazać informacje na temat okoliczności śmierci i pochówku wspomnianych osób.
27 marca 1945 roku sowiecka policja polityczna, NKWD, aresztowała 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, którzy przybyli do Pruszkowa na zaproszenie sowieckich dowódców na rozmowy, na których mieli omówić realizację ustaleń konferencji jałtańskiej. Wśród nich delegata rządu na kraj i wicepremiera Jana Stanisława Jankowskiego, ostatniego Komendanta Głównego AK gen. Leopolda Okulickiego oraz przewodniczącego Rady Jedności Narodowej Kazimierza Pużaka.
Porwanie polskich przywódców było jednym z elementów nowego zniewolenia Polski przez drugi obok hitlerowskich Niemiec totalitarny reżim - tym razem sowiecki. Ten gest nie pozostawiał już złudzeń, że Stalin zechce dotrzymać jałtańskich uzgodnień przewidujących m.in. wolne wybory w Polsce. Równolegle nowa władza prowadziła już szeroko zakrojoną akcję represji, brutalnie tłumiąc wszelkie przejawy społecznej niezależności.
Członkowie legalnych polskich władz uznawanych przez państwa zachodnie zostali przewiezieni do Moskwy i w czerwcu 1945 r. osądzeni w pokazowym procesie. Ludzie kierujący Polskim Państwem Podziemnym, które stanowiło część koalicji antyhitlerowskiej, zostali oskarżeni o współpracę z Niemcami, z którymi walczyli całą wojnę, i o zwalczanie ZSRS, przeciw któremu - jako należącemu do obozu państw walczących z III Rzeszą - nie podjęli walki.
Najwyższe wyroki otrzymali gen. Leopold Okulicki (10 lat więzienia), Jan Stanisław Jankowski (8 lat) oraz jego zastępcy: Adam Bień, Stanisław Jasiukowicz i Antoni Pajdak (wszyscy po 5 lat). Końca kary nie dożyli gen. Leopold Okulicki, Jan Stanisław Jankowski i Stanisław Jasiukowicz. Kazimierz Pużak po powrocie do Polski został ponownie aresztowany i zamęczony w komunistycznym więzieniu.
Stanisław Jasiukowicz zmarł 22 października 1946 roku w więzieniu na Butyrkach w Moskwie. Także w więzieniu na Butyrkach zmarł 24 grudnia 1946 roku gen. Leopold Okulicki. Obaj zostali prawdopodobnie pochowani na cmentarzu Dońskim w Moskwie. Jan Stanisław Jankowski zmarł 13 marca 1953 roku (dwa tygodnie przed końcem kary) w więzieniu we Włodzimierzu nad Klaźmą. Został pochowany na cmentarzu w pobliżu więzienia w zbiorowym grobie. Rejestry grobów nie zachowały się.
Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu - pion śledczy Instytutu Pamięci Narodowej - w latach 2003-2009 prowadziła śledztwo dotyczące osądzenia w Moskwie przywódców Polskiego Państwa Podziemnego. Dochodzenie zostało jednak umorzone wobec odmowy Głównej Prokuratury Wojskowej Federacji Rosyjskiej realizacji wniosku o pomoc prawną w tej sprawie.
(j.)