W indyjskim mieście Ajodja ruszyła 1000-osobowa procesja wyznawców hinduizmu, którzy przejdą w pobliże ruin meczetu, by tam modlić się. Orszakowi towarzyszy kilka tysięcy policjantów i żołnierzy. Środki te podjęto w obawie przed nowymi zajściami religijnymi - projekt wybudowania świątyni hinduistycznej w miejscu gdzie stał meczet wzbudził gorące protesty muzułmanów.
Mimo że hinduiści obiecali, że nie dotrą do ruin, a ceremonię zorganizują w pobliżu, władze Indii boją się powtórzenia sytuacji sprzed kilku tygodni, kiedy gwałtowne zamieszki między przedstawicielami obu wyznań kosztowały życie ponad siedmiuset osób. Starcia wywołane zostały planami hinduistów, którzy planują zbudowanie w miejscu meczetu świątyni boga Ram. Na kilka godzin przed procesją w całych Indiach zatrzymano około 20-stu tysięcy wyznawców hinduizmu, zmierzających do Ajodji.
Foto: Archiwum RMF
11:40