Holenderski sąd zgodził się wydać Polsce szefa grupy, która wyprała w naszym kraju 1,4 mld zł pochodzących z handlu narkotykami. Mężczyzna ścigany Europejskim Nakazem Aresztowania wpadł pod koniec października zeszłego roku na lotnisku w Amsterdamie.
Podejrzany niebawem zostanie przesłuchany i w Dolnośląskim Wydziale Zamiejscowym Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej we Wrocławiu formalnie usłyszy zarzuty.
Jest to czwarta zatrzymana osoba z pięciu podejrzanych. Grupa prała pieniądze narkotykowych gangów i dokonywała na wielką skalę oszustw internetowych. Warto dodać, że jeden z zatrzymanych ma też zarzuty sprzedaży narkotyków wartych blisko 3,5 mld złotych.
Na pieniądze grupy przestępczej śledczy natrafili dwa lata temu. 1,4 mld zł było zdeponowanych w Banku Spółdzielczym w Skierniewicach. Tę potężną kwotę przejął Skarb Państwa.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Mężczyzna aresztowany za szpiegostwo na rzecz obcego wywiadu