Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro dostał zielone światło ws. przygotowywanych nowych przepisów o konfiskacie prewencyjnej; organizacje pracodawców uważają, że stoją one w sprzeczności z konstytucyjnym prawem do własności - pisze "Gazeta Wyborcza".
O projekcie Ministerstwa Sprawiedliwości głośno jest już od kilku miesięcy, ale do tej pory nie było na Nowogrodzkiej zgody, aby go wprowadzać w życie. "Wybory się już jednak odbyły i według naszych informacji Ziobro dostał zielone światło do wprowadzania zmian" - pisze "GW".
Według dziennika projekt zaraz po wakacjach ma zostać wpisany do wykazu prac Rady Ministrów. Zdaniem przedsiębiorców projekt tzw. konfiskaty prewencyjnej, jako uzupełnienie "konfiskaty rozszerzonej", to domniemanie winy.
Według "GW" projekt zakłada, że państwo będzie mogło przejmować majątki - domy, pieniądze, samochody, biżuterię itp. - które w ciągu ostatnich pięciu lat były w posiadaniu podejrzanego lub oskarżonego o działanie w zorganizowanej grupie przestępczej.
"Największe kontrowersje wiążą się jednak z tym, że ma nie mieć znaczenia, kto obecnie jest właścicielem majątku, który kiedyś należał do podejrzanego" - napisała gazeta.
To mienie, niezależnie do kogo obecnie należy, będzie mogło w wyniku wyroku sądu trafić na rzecz Skarbu Państwa.
"Majątek mogą więc stracić osoby, wobec których nie toczy się żadne postępowanie karne. Mało tego, aby zająć ich mienie, organy ścigania nie będą musiały udowodnić, że majątek pochodził z przestępstwa. W projekcie ministerstwa zapisano bowiem, że to sam obywatel ma udowodnić, że majątek zdobył w sposób legalny" - podała "Gazeta" w poniedziałkowym wydaniu.
"Zatem organy ścigania już nie będą musiały wykazywać faktu przeniesienia majątku czy też tego, iż służył on do popełniania przestępstw lub został nabyty w sposób nielegalny. Oznacza to de facto wprowadzenie domniemania winy!" - alarmowała w wydanym jeszcze w maju apelu Rada Przedsiębiorczości skupiająca największe polskie organizacje pracodawców (Konfederacja Lewiatan, ABSL, Federacja Przedsiębiorców Polskich, KIG, Polska Rada Biznesu, Pracodawcy RP, Związek Banków Polskich, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego)" - podaje gazeta.
"Konfiskata majątku i zmierzające do niej działania prokuratury stoją w sprzeczności z konstytucyjnym prawem do własności. To niedopuszczalne w demokratycznym państwie prawnym" - pisze dalej Rada Przedsiębiorczości, cytowana przez "GW".