Polskim Kolejom Linowym wciąż nie udało się doprowadzić do ponownego uruchomienia trasy narciarskiej na Gubałówce. Na warunki PKL zgodzili się prawie wszyscy właściciele terenów pod nartostradę. Nie ma natomiast porozumienia z rodziną byłego dyrektora TPN – Wojciecha Gąsienicy-Byrcyna.
REKLAMA
Polskie Koleje Linowe nie ustępują i podkreślają, że zrobią wszystko, aby trasę narciarską uruchomić jeszcze przed początkiem sezonu zimowego.