Nie ma już zagrożenia cyjankiem kadmu, którego kilkaset kilogramów znaleziono na terenie dawnych zakładów elektronicznych w Krakowie. Groźna substancja, która wymieszana z powietrzem mogła eksplodować, była ukryta w beczkach.
REKLAMA
Na razie prokuratura nie ustaliła, kto składował groźną substancję.