W kopalniach Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozpoczęło się referendum strajkowe. To efekt zakończonych brakiem porozumienia negocjacji płacowych w sprawie podwyżek oczekiwanych przez związki. Jeśli załoga opowie się za strajkiem, mógłby się on rozpocząć w przyszłym tygodniu.
Zarząd kompanii odmówił podwyżek powyżej 12 procent, wskazując, że już wcześniejsze ustalenia zakładają tegoroczny wzrost płac w spółce średnio o 640 złotych. Zaoferował górnikom wypłatę premii średnio po tysiąc złotych w październiku, a w grudniu przekazanie bonów o tej samej wartości - w razie utrzymania założonego wydobycia.
Oba te świadczenia kosztowałyby spółkę około 60 milionów złotych. Związki argumentują, że jej przychody w pierwszym półroczu były wyższe od zakładanych o 300 milionów złotych. Zarząd JSW wskazuje jednak, że dodatkowe przychody nie są skutkiem wzrostu produkcji, lecz wysokich cen węgla i argumentuje, że dodatkowe środki powinny zostać zainwestowane.
Na początku sierpnia w spór zbiorowy z zarządem spółki weszło porozumienie związków w składzie z "Solidarnością", Związkiem Zawodowym Górników w Polsce, "Solidarnością 80" oraz "Kontrą". Te związki podpisały protokół rozbieżności podsumowujący dotychczasowe rozmowy w ostatnią środę.
Odrębne negocjacje - zakończone podpisaniem w poniedziałek innego protokołu rozbieżności - prowadziły równolegle "Kadra" wraz z jedną z zakładowych organizacji "Solidarności 80" oraz Związek Zawodowy Ratowników Górniczych, "Przeróbka", Związek Zawodowy Jedności Górniczej i Związek Zawodowy Maszynistów Wyciągowych Kopalń.