Związek zawodowy "Sierpień 80" w ostrym tonie pisze list do premiera Mateusza Morawieckiego. Związkowcy chcą wyjaśnień dotyczących problemów górnictwa. List napisano w przeddzień zapowiadanych na jutro w Warszawie rozmów dotyczących problemów górnictwa i energetyki.
Związkowcy w liście przede wszystkim zwracają uwagę na ciągle nie rozwiązany problem import węgla, głównie z Rosji, ale także z Ameryki Południowej. Przez to na kopalnianych zwałach nadal zalegają tysiące ton nieodebranego przez energetykę węgla.
Według związkowców doszło do absurdalnej sytuacji, kiedy to jedna z firm energetycznych nie odbiera węgla nawet ze swoich własnych kopalń.
Zdaniem górników, ostatni plan likwidacji m.in. trzech kopalń w Rudzie Śląskiej mógłby wręcz oznaczać upadek całego 140-tysięcznego miasta.
Związkowcy przypominają także Mateuszowi Morawieckiego, że jest on posłem właśnie ze Śląska.
Pod koniec lipca podczas spotkania związkowców z PGG i wicepremierem Jacka Sasina miał być przedstawiony plan naprawczy dla PGG, przygotowany przez zarząd tej największej węglowej spółki. Zakładał on m.in. likwidację kopalń Wujek i Ruda, osłony dla odchodzących z pracy górników, zawieszenie na trzy lata tzw. czternastej pensji oraz powiązanie 30 proc. wynagrodzenia górników z efektywnością pracy. Ostatecznie program nie został zaprezentowany ze względu na sprzeciw strony społecznej.
Za jeden z kluczowych parametrów dla przyszłego programu związkowcy uznają określenie ilości węgla, jaką z krajowych kopalń będzie odbierać energetyka. Strona społeczna postuluje, by polskie elektrownie korzystały z polskiego węgla; chce też ograniczenia importu - zarówno węgla, jak i energii.