Krzyki, oklaski, protesty i uderzenia w pulpity - tak wyglądało środowe popołudnie w Sejmie. Przegłosowano zgłoszone przez Prawo i Sprawiedliwość kandydatury Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego, Julii Przyłębskiej i Piotra Pszczółkowskiego na nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Opozycja twierdzi, że odbyło się to z naruszeniem dobrego obyczaju i prawa.
Uchwały o wyborze przez Sejm pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego zostały w środę wieczorem opublikowane w Monitorze Polskim. Publikacja uchwał oznacza, że prezydent Andrzej Duda może przyjąć ślubowanie od nowych sędziów TK.
Zbigniew Ziobro oczekuje od prezydenta szybkiego zaprzysiężenia wybranych dziś sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Zdaniem ministra sprawiedliwości takie działanie pozwoli ustabilizować sytuację w Trybunale.
Pytany, czy nowo wybrani sędziowie mogliby już jutro orzekać, odparł, że "jest to możliwe teoretycznie oraz praktycznie".
"Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia" zwraca się do Prezydenta RP Andrzeja Dudy z apelem o powtrzymanie się od przyjęcia ślubowania od osób wybranych przez Sejm w dniu 2 grudnia 2015 r. na stanowiska sędziów Trybunału Konstytucyjnego, do czasu rozstrzygnięcia przez Trybunał Konstytucyjny skarg dotyczących zgodności z Konstytucją RP ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym oraz ustawy z dnia 19 listopada 2015 r. o zmianie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym" - czytamy w specjalnym oświadczeniu rozesłanym do mediów. "Istnieją wątpliwości co do zgodności z Konstytucją RP zarówno przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym, jak również ustawy z dnia 19 listopada 2015 r. o zmianie ustawy z dnia 25 czerwca 2015 r. o Trybunale Konstytucyjnym, jednakże jedynym organem uprawnionym do rozstrzygnięcia tych wątpliwości jest Trybunał Konstytucyjny. Uprawnień takich nie posiada natomiast ani Sejm, ani Prezydent RP" - napisano w dokumencie.
Borys Budka, PO: PiS próbuje udowodnić, że regulamin Sejmu, który jest zwykłą uchwałą, stoi ponad ustawami i konstytucją. Wszelkie działania dotyczące ewentualnego zaprzysiężenia nielegalnie wybranych pięciu sędziów będą deliktem konstytucyjnym i będą grozić bardzo poważnymi konsekwencjami dla osób, które są w to zaangażowane.
Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odnosząc się do wyboru sędziów TK stwierdził, że na sali sejmowej został "zaburzony ład demokratyczny". Według lidera PSL w tej sytuacji prezydent powinien zabrać głos w tej sprawie. Wtórował mu poseł Krzysztof Paszyk, który ocenił, że w wyniku wyboru przez Sejm kolejnych pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego ta instytucja została "sparaliżowana". De facto dzisiaj rozpoczyna się paraliż tego organu. O skutkach boję się nawet myśleć, bo to niestety zbliża nas w kierunku krajów, do których nie chcielibyśmy chyba równać, a więc Białorusi, Azerbejdżanu, Węgier. To czarny dzień polskiej demokracji - ocenił Paszyk.
Ryszard Petru, Nowoczesna: Teraz wszystko w rękach prezydenta Andrzeja Dudy, tylko on ma możliwość nieprzyjęcia tych ślubowań. Ale wygląda na to, że musi je przyjąć, ponieważ taka jest wola prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Ale patrząc na to, co dzisiaj działo się w Sejmie, spodziewam się, że prezydent jeszcze dziś wieczorem albo jutro rano przyjmie ślubowanie od wybranych sędziów. Sądzę tak dlatego, że wszystkie inne ważne tematy zostały wyrzucone spod obrad, po to, żeby jak najszybciej przeforsować głosowania.
Na razie nie ma oficjalnego komentarza Kancelarii Prezydenta do dzisiejszych wydarzeń w Sejmie. Jedyne, co można usłyszeć to, że Andrzej Duda "analizuje sytuację". Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że teraz prezydent nie zamierza podejmować żadnych decyzji, ale sprawa jest rozwojowa.
PO ewidentnie złamała konstytucję ws. wyboru sędziów TK; PiS próbuje naprawić to, co zepsuła Platforma - powiedziała rzeczniczka rządu Elżbieta Witek odnosząc się do wyboru przez Sejm pięciu sędziów TK zgłoszonych przez PiS. Według niej, trzeba rozmawiać nie o skutkach, ale o przyczynach sytuacji wokół TK. Polacy myślą samodzielnie, patrzą, obserwują, co się dzieje. Mają argumenty jednej i drugiej strony. My pokazujemy - PO złamała konstytucję ewidentnie, i o tym mówią wszyscy - dodała.
Platformiany koniec świata - tak wydarzenia w Sejmie komentuje na blogu nasz dziennikarz Grzegorz Jasiński. Przeczytajcie cały wpis!
Gościem czwartkowego Kontrwywiadu będzie Władysław Kosiniak-Kamysz. Głównym tematem rozmowy będzie z pewnością awantura o Trybunał Konstytucyjny. Zapraszamy do zadawania pytań!
Komentarz naszego dziennikarza.
Zwolennikw tezy, e wg Konstytucji sdzi Trybunau jest si dopiero po zaprzysieniu prosz o wskazanie tego wymogu w Konstytucji.
TomaszSkoryDecember 2, 2015
Z punktu widzenia Konstytucji mamy obecnie 20 sdziw Trybunau Konstytucyjnego. To fajne. Jest piciu zapasowych. pic.twitter.com/WjCJVC6sbV
TomaszSkoryDecember 2, 2015
Przed Sejmem protesty. Zobaczcie to na filmie!
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Sławomir Neumann: Naruszono regulamin Sejmu. Będziemy skarżyć 5 uchwał do Trybunału Konstytucyjnego. Zachęcamy inne kluby do podpisywania się pod naszym wnioskiem. Skierujemy też apel do prezydenta o wstrzymanie się od przyjmowania ślubowania od nowowybranych sędziów.
Grzegorz Schetyna: To, co dzisiaj się wydarzyło jest hańbą dla Sejmu. Większość sejmowa nie pozwala na wszystko. Nie można kompromitować polskiej demokracji, nie można kompromitować polskiego Sejmu.
Tomasz Siemoniak: Do tego gmachu wrócił dzisiaj PRL. Nieprzypadkowo zmiany mają twarz prokuratora Stanisława Piotrowicza. To jest kompromitacja państwa prawa w wydaniu PiS.
Platforma zwołała konferencję na sejmowym korytarzu. Uczestniczą w niej m.in. Ewa Kopacz, Sławomir Neumann, Borys Budka, Grzegorz Schetyna i Tomasz Siemoniak.
Kandydatura Piotra Pszczółkowskiego przegłosowana. 233 za, 166 przeciw, 8 posłów się wstrzymało.
Do przegłosowania została jeszcze kandydatura Piotra Pszczółkowskiego.
Julia Przyłębska wybrana na sędziego TK. 234 osoby za, 166 przeciw, 7 posłów się wstrzymało.
Pod głosowanie zostanie teraz poddana kandydatura Julii Przyłębskiej.
Wniosek o głosowanie bez dyskusji przyjęty.
Nie tylko w Sejmie jest gorąco - przed Sejmem również. Zobaczcie zdjęcia z dwóch odbywających się równolegle protestów.
Joachim Brudziński: Przepraszam za cyrk, który urządza PO. Zgłaszam wniosek o głosowanie bez dyskusji.
Kandydatura Mariusza Muszyńskiego przegłosowana. 236 osoby za, przeciw 170, 4 wstrzymały się od głosu. I kolejna przerwa...
Grupiński do Morawieckiego: Swoją wypowiedzią wspierasz byłych członków PZPR. Nie powinieneś dawać się wykorzystywać przez PiS.
Grupiński, PO: Nie może być tak, że w demokratycznym państwie prawa jakieś ideały będą stały ponad prawem.
Ryszard Terlecki, PiS: Zgłaszam wniosek formalny o przejście do głosowania.
PiS oklaskuje na stojąco Kornela Morawieckiego za sugestię, że wybrany w dyskusyjnych okolicznościach Trybunał sam powinien ustąpić.
Kornel Morawiecki: Ta sytuacja oburza mnie i martwi. Poseł zwraca też uwagę Platformie Obywatelskiej na niestosowność porównań do stanu wojennego.
Kolejni posłowie pytają o kontrowersyjne słowa M. Muszyńskiego dot. Władysława Bartoszewskiego. Chodzi o wyrażanie radości po jego śmierci.
Krzysztof Mieszkowski z Nowoczesnej pyta o łamanie przez M. Muszyńskiego ciszy wyborczej i porównywanie Nowoczesnej do Bundestagu.
Jako kolejna głosowana będzie kandydatura Mariusza Muszyńskiego.
Kandydatura Lecha Morawskiego przegłosowana. 232 głosy za, 156 przeciw, 4 osoby się wstrzymały.
Koniec przerwy. Kolejni posłowie zadają pytania dot. Lecha Morawskiego.
Przerwa została zarządzona po tym, gdy posłowie, głównie opozycji, zabierali głos, wygłaszali oświadczenia i zadawali pytania. M.in. poseł PO Krzysztof Brejza prosił o wyjaśnienie, jakie są związki Lecha Morawskiego, redaktora naczelnego kwartalnika "Prawo i Więź", ze Spółdzielczym Instytutem Naukowym powiązanym ze SKOK-ami. Czy ten pan zasiada w radzie naukowej tego kwartalnika? Czy zna osobiście pana Grzegorza Biereckiego, bo zdaje się, że zna. Czy jego postać gwarantuje apolityczność kandydatury? - pytał Brejza. Następnie w imieniu klubu złożył wniosek o przerwę.
15-minutowa przerwa.
Pomaska: Za jaką służbę prof. Lech Morawski jest kandydatem PiS do TK?
Teraz głosowana będzie kandydatura Lecha Morawskiego.
Rajmund Miller: Zgłaszam wniosek, żeby głosowanie przełożyć na 13 grudnia. Macie ostatnią szansę, by wasze nazwiska nie zapisały się w czarnej historii polskiego parlamentaryzmu.
Robert Kropiwnicki, PO: Za chwile 13 grudnia. Wracają najczarniejsze scenariusze polskiej demokracji,
Kandydatura Henryka Ciocha przegłosowana.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Rafał Bejda, PSL: Mam pytanie do p. Ciocha - czy uważa pan, że jest bezstronnym kandydatem, skoro startował pan do senatu z ramienia PiS-u?
Katarzyna Lubnauer, Nowoczesna: Przy takim tempie istnieje spore ryzyko pomyłki. Nasze procedowanie przypomina sądy 24-godzinne.
Michał Szczerba z PO przez kilka minut nie chce opuścić mównicy. Mówi przy wyłaczonym mikrofonie. Z sali słychać brawa. Dopiero po chwili zmienia go Cezary Grabarczyk i pyta: Panie marszałku, czy słyszy pan jak trzeszczy kręgosłup Rzeczpospolitej?
Michał Szczerba, PO: Mamy wątpliwości, czy to posiedzenie jest legalne. Jesteśmy pewni, że pan marszałek legitymizuje działania niezgodne z prawem i będzie to zapamiętane.
Dyskusja zamknięta. Posłowie przechodzą do głosowania. Przed nim będą jeszcze pytania.
Piotrowicz ponownie na mównicy, ponownie jest zakrzykiwany. Orzeczenie TK nie będzie miało wpływu na dzisiejsze procedowanie Sejmu - przekonuje.
Neumann: W debacie z PO występuje legenda "Solidarności", a wasza legenda to prokurator stanu wojennego.
Neumann do PiS: Wam się w głowie nie mieści trójpodział władzy. To nie jest PRL!
Piotrowicz: Nie ma cienia wątpliwości, że ostatnie wydarzenia pokazują, że ograniczacie się do sloganów i wywijania Konstytucją. My zaprowadzamy ład konstytucyjny w państwie. Mamy przyzwolenie Polaków. Oni zaczepiają nas na ulicach i oczekują zdecydowanych działań. Społeczeństwo domaga się od nas twardego realizowania programu i od tego nie odstąpimy.
Stanisław Piotrowicz z PiS na mównicy. Posłowie opozycji zakrzykują go słowami "Precz z komuną".
Władysław Kosiniak-Kamysz, PSL: To jest ostatnia szansa na zaapelowanie do prezydenta o wypowiedzenie się. Zwracam się z prośbą o ogłoszenie przerwy, żeby zapoznać się ze stanowiskiem p. prezydenta.
Krzysztof Paszyk, PSL: Nie na to Polki i Polacy czekali. Chciałem zapytać, co takiego się stało w naszym kraju, że trzeba było w tak szybkim tempie zmieniać ustawę o TK. Co takiego stało się, że nie możemy zaczekać fo 9 grudnia na orzeczenie TK.
Petru do PiS: Narażacie prezydenta Andrzeja Dudę na Trybunał Stanu. Co będzie później? Piszecie czarne karty w polskiej historii.
Jarosław Kaczyński wrócił na salę obrad.
Ryszard Petru, Nowoczesna: Budujecie imperium nihilizmu. Budujecie imperium cynizmu. Szyderczo śmiejecie się, jak ktoś mówi prawdę. Uważacie, że jak się ma większość to się jest ponad prawem. Zatrzymajcie się!
Tyszka: Powinniśmy pozwolić Polakom na zapoznanie się z tymi kandydaturami. Mamy w tym momencie do czynienia ze skrajnym upolitycznieniem TK.
Stanisław Tyszka, klub Kukiz'15: Mamy do czynienia z poważnym kryzysem ustrojowym, kryzysem konstytucyjnym. Problemy wynikają z tego, że mamy źle uporządkowane relacje między władzą ustawodawczą, wykonawczą a sądowniczą w Konstytucji.
Henryka Krzywonos-Strycharska znów na mównicy. Zauważa, że posłów PiS jest na sali coraz mniej. Wstydzę się, że muszę w tej chwili stać przed wami i przypominać chwile stanu wojennego. 25 lat przeżyliśmy, a teraz niszczymy to, co sami zbudowaliśmy.
Rafał Trzaskowski do PiS: Będziemy odchyleniem od Waszej normy. Będziemy bronić praw opozycji, mediów publicznych, mniejszości. Chyba skłonicie mnie do tego, żeby pójść na paradę równości. Mi się wydaje, że nie dacie rady.
Jarosław Kaczyński opuścił salę obrad Sejmu.
Rafał Trzaskowski, PO: Większość sejmowa kwestionuje trójpodział władzy. To jest zamach na Konstytucję - najgorsza rzecz, na jaką sobie może pozwolić poseł.
Marek Ast o kandydatach PiS: Osoby te gwarantują dobre wykonywanie funkcji sędziów TK. Z pełną odpowiedzialnością rekomendujemy te kandydatury.
W ramach dyskusji wysłuchamy 5-minutowych oświadczeń. Rozpoczyna Marek Ast z Prawa i Sprawiedliwości.
Marszałek Marek Kuchciński poddaje pod głosowanie wniosek ws. zmiany sposobu dyskusji. Proponuje 5-mintowe oświadczenia w imieniu klubów.
Robert Kropiwnicki z PO wraca do postulatu dyskusji nad kandydatami na sędziów. Wniosek przeciwny zgłasza Andrzej Jaworski z PiS.
Małgorzata Wassermann w imieniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka przedstawiła Sejmowi pozytywną rekomendację dla kandydatów.
Przypominamy sylwetki kandydatów do Trybunału Konstytucyjnego zgłoszonych przez PiS. W Sejmie powoli kończy się przedstawianie ich biogramów.
Henryk Cioch to profesor nauk prawnych, adwokat, ekspert w dziedzinie prawa spółdzielczego, w latach 2011-15 był senatorem.
Lech Morawski jest emerytowanym profesorem, wieloletnim kierownikiem katedry filozofii i teorii państwa i prawa na UKSW w Warszawie i UMK w Toruniu, zajmuje się problemami współczesnej filozofii prawa, w latach 2014-15 był członkiem Trybunału Stanu.
Mariusz Muszyński jest doktorem habilitowanym, profesorem UKSW, specjalizuje się w prawie publicznym państwowym i międzynarodowym i prawie konstytucyjnym, pracował w MSZ, m.in. jako szef działu prawnego w ambasadzie w Berlinie, od 2011 r. jest członkiem Trybunału Stanu, w tym roku został wybrany jego wiceprzewodniczący. W lipcu przygotował opinię prawną, w której napisał, że "na każdym etapie przed faktycznym przeprowadzeniem referendum jest możliwa formalna zmiana lub uchylenie przez prezydenta wydanego wcześniej postanowienia o ogłoszeniu referendum ogólnokrajowego".
Julia Przyłębska jest prawnikiem, pracowała jako sędzia, a następnie w służbie dyplomatycznej, gdzie m.in. odpowiadała za współpracę Rzecznika Interesu Publicznego z Urzędem ds. akt Stasi i koordynowała rozmowy ws. odszkodowań za działania III Rzeszy i przyznania Polonii w Niemczech statusu mniejszości. W 2007 r. wróciła do orzekania jako sędzia, jest przewodniczącą wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych w Sądzie Okręgowym w Poznaniu.
Piotr Pszczółkowski jest adwokatem, w tym roku został posłem PiS. W postępowaniach karnych dotyczącym katastrofy smoleńskiej jest pełnomocnikiem kilkudziesięciu osób, bliskich ponad dwudziestu ofiar.
Kolejnych kandydatów na sędziów przedstawia Andrzej Jaworski z PiS. Z sali co kilka minut słychać głośne komentarze i docinki.
Zgadzacie się z opinią naszego dziennikarza?
Oj czuj e bez wyklucze z obrad si dzi nie obejdzie
KonradPiaseckigrudzie 2, 2015
Komentarz posłanki Nowoczesnej.
Odrzucono wniosek @_Nowoczesna o imienne gosowanie, na kartach. Uwaamy, e dochodzi do czynienia ze szczeglnym momentem w historii RP.
Gasiuk_Pihowiczgrudzie 2, 2015
Poseł Marek Ast rozpoczął przedstawianie sylwetek kandydatów PiS na nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To Julia Przyłębska, Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski. Wszyscy zostali pozytywnie zarekomendowani Sejmowi przez komisję sprawiedliwości i praw człowieka.
Pojawił się wniosek o zmianę prowadzącego obrady, marszałek nie uznał go jednak za formalny i nie odniósł się do niego.
Janusz Sanocki: Proszę i błagam - obniżmy tę histerię! W takich warunkach nie można obradować. Wyrżniemy się jak Tutsi z Hutu.
Jarosław Kaczyński ostro o zarzutach opozycji: To jest takie wołanie, że jak my chcemy cokolwiek mieć, to jest dyktatura, natomiast, jak oni mają wszystko, to jest demokracja. To jest nieodpowiedzialne używanie słów, które wynika i ze złej woli, i także z tego, że przeciętny przedstawiciel PO jest człowiekiem, którego obecność w parlamencie jest nieporozumieniem ze względu na zupełny brak przygotowania.
Agnieszka Pomaska, PO: Zgłaszam wniosek formalny o zmianę sposobu prowadzenia obrad. One są prowadzone w sposób skandaliczny!
Henryka Krzywonos-Strycharska, PO: Chciałabym prosić, aby te obrady były godne każdego człowieka, godne posła. Chodzi o Konstytucję. To nie jest rzecz, którą dostaliśmy w prezencie - myśmy ją wywalczyli. Proszę o to, żebyśmy nie ośmielili się jej niszczyć.
Grupa 34 posłów z klubu Nowoczesna zgłosiła wniosek o imienne głosowanie. Wniosek upadł.
Konwent zakończony, marszałek Kuchciński wznawia obrady. A to krótki film sprzed przerwy.
Zobaczcie wystąpienie Małgorzaty Wassermann i Cezarego Grabarczyka sprzed kilkunastu minut.
Paweł Kukiz: To z czym mamy do czynienia to jest żenujący spektakl, błazenada wręcz. Mamy do czynienia z sytuacją, która jest dowodem na to, że powinniśmy w trybie natychmiastowym rozpocząć prace nad nową konstytucją.
Przypomijmy, że Sejm uzupełnił porządek posiedzenia o punkt obejmujący wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Za głosowało 234 posłów, przeciw 206, a jeden się wstrzymał od głosu.
Posłanka PO Henryka Krzywonos-Strycharska trzymając egzemplarz konstytucji krzyczała, że "jest jej wstyd za taki Sejm". Kiedyś za taką konstytucję byście życie oddali - wołała w stronę posłów PiS.
Mimo przerwy emocje z minuty na minutę rosną... Widać to na zdjęciach z Wiejskiej.
Marszałek zarządził 5-minutową przerwę i zwołanie konwentu seniorów. Posłowie PO klaszczą, krzyczą "Konstytucja" i machają egz. ustawy zasadniczej
Jest notoryczne nadużywanie wniosków formalnych - mówi marszałek Marek Kuchciński. Posłowie PO zaczynają uderzać w pulpity w ramach protestu.
Przedstawiciele PO wnioskowali do marszałka o uzasadnienie, z jakiego powodu zostało zwołane posiedzenie Sejmu, skoro TK apelował o wstrzymanie się od tego. Pana postępowanie łamie wszystkie reguły parlamentaryzmu - grzmi Krystyna Skowrońska z PO.
Na mównicy pojawili się m.in. Cezary Grabarczyk z PO i Małgorzata Wassermann z PiS. Padły oskarżenia o łamanie regulaminu i ignorowanie wniosku Trybunału Konstytucyjnego o wstrzymanie się od głosowania.
O godz. 16 zostało wznowione posiedzenie Sejmu. Obrady wznowiono po przerwie, która zarządzona została przez marszałka Marka Kuchcińskiego (PiS) przed południem, po wystąpieniach przedstawicieli opozycji, którzy domagali się m.in. zamknięcia tego posiedzenia izby lub jego odroczenia.
Sławomir Neumann (PO), Ryszard Petru (Nowoczesna) i Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) poinformowali na wspólnej konferencji prasowej w Sejmie o skierowaniu do prezydenta pisemnego apelu.
Jak mówili, na wtorkowym spotkaniu w Pałacu Prezydenckim, odnieśli wrażenie, że Andrzej Duda "czuje powagę sytuacji". Zdaniem szefów klubów PO, PSL i Nowoczesnej, bez głosu prezydenta trudno będzie o wyjście z obecnej sytuacji, która - według nich - zagraża ładowi demokratycznemu w państwie.
Liczyliśmy, że te 24 godziny, które minęły od spotkania, natchną pana prezydenta tym, że zabierze głos i swoje stanowisko przedstawi, a także zareaguje na naszą wczorajszą prośbę i wystąpi do swoich byłych koleżanek i kolegów z Prawa i Sprawiedliwości o to, by powstrzymali się z jakimikolwiek decyzjami, które jeszcze bardziej skomplikują i wprowadzą jeszcze większy chaos konstytucyjny w Polsce - podkreślił Sławomir Neumann. Panie prezydencie, czas na decyzje i działanie - apelował Ryszard Petru. Oczekujemy działania pana prezydenta, bo inaczej nie rozumiemy, po co zwołuje konsultacje. Wysłaliśmy ten list, licząc na to, że przyjdzie opamiętanie - dodał.
Przypomnijmy, że we wtorek PiS zgłosił 5 kandydatów na nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. To Julia Przyłębska, Henryk Cioch, Lech Morawski, Mariusz Muszyński i Piotr Pszczółkowski. Wszyscy zostali pozytywnie zarekomendowani Sejmowi przez komisję sprawiedliwości i praw człowieka.