Ratownicy GOPR apelują do turystów, aby przed wybraniem się w góry zainstalowali na swoich urządzeniach mobilnych aplikację Ratunek. Dzięki niej nie tylko łatwiej wezwać pomoc, ale też ratownikom łatwiej znaleźć taką osobę. W ciągu roku działania aplikacji skorzystano z niej ponad 140 razy.

REKLAMA

Jak mówi Michał Słaboń, naczelnik grupy krynickiej GOPR, aplikacja Ratunek w trakcie zgłaszania wypadku przez osobę potrzebującą pomocy podaje jej precyzyjną lokalizację, nawet z dokładnością do 3 metrów. Wezwanie pomocy jest proste - należy nacisnąć trzy razy niebieski krzyż znajdujący się na środku ekranu, a połączenie ze służbami ratowniczymi nastąpi automatycznie.

W trakcie wzywania pomocy aplikacja automatycznie wybiera zintegrowany z nią numer ratunkowy: w górach 601100300 lub nad wodą 601100100 i łączy się z właściwą służbą ratowniczą: w górach z Górskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym (GOPR) lub Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym (TOPR), a nad wodą z Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym (WOPR) lub Mazurskim Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym (MOPR). Warunkiem przyjęcia zgłoszenia wypadku jest nawiązanie rozmowy z ratownikiem dyżurnym, który będzie pytał co się stało i jakiego rodzaju pomoc jest potrzebna.

Podczas rozmowy aplikacja automatycznie wysyła dokładną lokalizację GPS osoby wzywającej pomocy. Dokładność tej lokalizacji to nawet 3 metry. To dla nasz kluczowa informacja, dzięki której jesteśmy w stanie dużo szybciej dotrzeć do poszkodowanego - podkreślił Słaboń. Ważnym jest, by w momencie uruchamiania aplikacji na telefonie mieć włączoną funkcję lokalizacji GPS. O konieczności jej uruchomienia przypomina specjalny komunikat pojawiający się na ekranie.

Przed wyruszeniem na szlak warto też wypełnić inną ważną część programu - Książeczkę Medyczną. Pozwala ona na umieszczenie najważniejszych informacji o aktualnym stanie zdrowia, które mogą być bardzo pomocne dla służb ratowniczych i medycznych w trakcie akcji ratunkowej. Są to m. in. data urodzenia, grupa krwi, dane o chorobach przewlekłych i przebytych, alergiach oraz zażywanych lekach. Osoby głuchonieme mogą zaznaczyć swoją niepełnosprawność. Książeczka umożliwia również podanie kontaktu do osoby, którą należy powiadomić w razie wypadku.

Aplikacja, działająca na najpopularniejszym w kraju systemie operacyjnym urządzeń mobilnych Android (od wersji 4.0) dostępna jest od ponad roku. Można ją bezpłatnie pobrać poprzez Google Play lub ze strony internetowej www.ratunek.eu. Niedługo mają się pojawić wersje na inne systemy operacyjne: iOS i Windows Phone.

Zdaniem ratowników GOPR aplikacja jest nieoceniona do odnajdywania zaginionych turystów w trudnych warunkach pogodowych, gdy nie potrafią oni jednoznacznie określić swojego położenia.

Jako przykład podają akcję, która miała miejsce ostatniej zimy w okolicach schroniska na Hali Łabowskiej na Beskidzie Sądeckim. W śnieżycy i zawiei w głębokim śniegu utknęła tam czwórka turystów. Wzywali oni pomocy przez telefon, ale nie potrafili określić dyżurnemu, gdzie się znajdują. Na szczęście jedna z osób miała w swoim telefonie aplikację Ratunek - po jej uruchomieniu od razu wiedzieliśmy, gdzie ich szukać. Wszystko dobrze się skończyło - relacjonował Słaboń.

(az)