Gombrowicz będzie jednak na liście lektur szkolnych. Fragmenty „Ferdydurke” znajdą się w spisie książek dla szkół ponadgimnazjalnych na poziomie rozszerzonym. Zmiana ta nastąpiła w wyniku konsultacji - zaznaczyła rzeczniczka resortu edukacji.

REKLAMA

W projekcie rozporządzenia dotyczącego lektur szkolnych przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej znalazły się także wiersze Jana Lechonia i Kazimierza Wierzyńskiego. Tych twórców nie było w rozporządzeniu podpisanym przez ministra edukacji Romana Giertycha 3 lipca.

Przypomnijmy 24 lipca Rada Ministrów uchyliła rozporządzenie Giertycha m.in. ze względu na brak w kanonie lektur twórczości Gombrowicza. Po uchyleniu poprzedniego rozporządzenia przez Radę Ministrów pan premier Giertych miał zamiar wprowadzić „Ferdydurke” we fragmentach na listę lektur szkolnych - powiedziała Aneta Woźniak, rzeczniczka MEN.

Woźniak poinformowała ponadto, że resort podtrzymuje swoje zastrzeżenia co do formy uchylenia rozporządzenia ministra edukacji przez rząd. Nie odpowiedziała jednak na pytanie, czy resor zaskarży tę decyzję Rady Ministrów do Trybunału Konstytucyjnego.