Witold Gombrowicz i Joseph Conrad zostają na liście lektur - dowiedział się RMF FM. W spisie najprawdopodobniej pozostanie jedna, a nie trzy książki Jana Dobraczyńskiego.
Według ministerstwa kultury, w gimnazjach powinno być omawiane "Ziele na kraterze" Melchiora Wańkowicza (zamiast proponowanej przez MEN powieści Jana Dobraczyńskiego "Marcin powraca z daleka") oraz wybory poezji Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego i Zbigniewa Herberta.
Jeśli chodzi o szkoły ponadgimnazjalne resort jest za: doprecyzowaniem zalecanego wyboru poezji barokowej poprzez wskazanie konkretnych autorów: Jana Andrzeja Morsztyna, Wacława Potockiego i Wespazjana Kochowskiego; zaleceniem przeczytania zarówno fragmentów "Kordiana" Juliusza Słowackiego, jak i fragmentów "Nie-Boskiej komedii" Zygmunta Krasińskiego; dodaniem do spisu lektur wyboru "Listów" Zygmunta Krasińskiego, wybranych fragmentów prozy Witolda Gombrowicza oraz fragmentów "Sklepów cynamonowych" Brunona Schulza.
Ministerstwo kultury chce także pozostawienia w kanonie lektur "Innego świata" Gustawa Herlinga–Grudzińskiego (zamiast proponowanych w to miejsce przez MEN "Listów Nikodema" Jana Dobraczyńskiego), uzupełnienie wyboru poezji XX-wiecznej o utwory Jana Lechonia, Kazimierza Wierzyńskiego oraz Jarosława Marka Rymkiewicza. Opowiada się także za stworzeniem możliwości wyboru między "Kamieniem na kamieniu" Wiesława Myśliwskiego a "Madame" Antoniego Libery.
Postuluje również dodanie: wybranych fragmentów dzienników Marii Dąbrowskiej, Andrzeja Bobkowskiego i Witolda Gombrowicza, fragmentów esejów Jerzego Stempowskiego, Zbigniewa Herberta i Czesława Miłosza, dodanie "Zbrodni i kary" Fiodora Dostojewskiego i pozostawienie "Lorda Jima" Josepha Conrada.
W programie rozszerzonym w szkołach ponadgimnazjalnych MKiDN proponuje: wprowadzenie fragmentów "Pamiątek Soplicy" Henryka Rzewuskiego, dodanie "Drogi donikąd" Józefa Mackiewicza i fragmentów "Fausta" Johanna Wolfganga Goethego, pozostawienie "Szewców" Stanisława Ignacego Witkiewicza, "Trans–Atlantyku" Witolda Gombrowicza i "Procesu" Franza Kafki. Chce stworzenia możliwości wyboru między "Cudzoziemką" Marii Kuncewiczowej a "Sir Tomasz More odmawia" Hanny Malewskiej oraz skreślenia zaproponowanego przez MEN "Cienia Ojca" Jana Dobraczyńskiego.
Jak dowiedział się reporter RMF FM, ministerstwo kultury chce dopisać do listy lektur jeszcze przedstawicieli literatury emigracyjnej, czyli m.in. Miłosza czy Bobkowskiego. Niezrozumiałe dla nas jest to, że twórczość tych pisarzy emigracyjnych miałaby być poza kanonem lektur szkolnych, przy zachowaniu – tak jak proponuje MEN – jednej z książek Jana Dobraczyńskiego - mówi Jan Kasprzak z resortu kultury.
W środę doszło do spotkania przedstawicieli Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz resortu kultury. Ostateczną wersję listy zatwierdzi minister edukacji.