Polska straż graniczna w porozumieniu z holenderskimi organami ścigania udaremniły przemyt z Maroka do Polski około 1,5 tony haszyszu wartego 44 miliony złotych. Zatrzymano 4 osoby, które są podejrzewane o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i usiłowanie przemytu narkotyków. Grozi im do 15 lat więzienia.
Cała sprawa miała swój początek w kwietniu w Rotterdamie. Holendrzy w kontenerze płynącym z Maroka wykryli i przejęli 1480 kilogramów haszyszu. Ustalono, że narkotyki miały trafić do Polski, o czym poinformowano polską Straż Graniczną.
1475 kilogramów narkotyku w Holandii usunięto z kontenera i zniszczono, do Polski popłynęło 5 kilogramów haszyszu, które funkcjonariusze Straży Granicznej zajęli dzisiaj jako dowód popełnienia przestępstwa. Posłuchaj relacji reportera RMF FM Wojciecha Jankowskiego:
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Największą próbę przemytu narkotyków w Polsce udaremniono w maju 1995 r. w Świnoujściu. Na polskim trawlerze rybackim, który przypłynął z Angoli, znaleziono wtedy 9 ton haszyszu o czarnorynkowej wartości 45 mln dolarów.