Ponad 1,2 mln zł mieli wyłudzić z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych prezes i główna księgowa jednej ze spółek z Będzina. W firmie była fałszowana dokumentacja, ukrywano też pieniądze, aby nie spłacać wierzycieli – wynika z ustaleń śledztwa.
Śledztwo w tej sprawie prowadzą funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej w Katowicach pod nadzorem katowickiej prokuratury okręgowej.
Sprawa dotyczy wyłudzenia w latach 2011-2014 ponad 1,2 mln zł z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Łącznie 164 zarzuty usłyszeli 72-letni prezes spółki z Będzina oraz jego 39-letnia główna księgowa.
"Osoby te są podejrzane o fałszowanie w prowadzonej firmie dokumentacji, na podstawie której dopuściły się oszustwa i przywłaszczenia świadczeń pracowniczych na szkodę PFRON. Zarzuca im się również ukrywanie środków pieniężnych, uniemożliwiając w ten sposób zaspokojenie wierzycieli i przeprowadzenie egzekucji komorniczych" - podała śląska policja.
Podejrzani pozostają na wolności za poręczeniem majątkowym. Mają też dozór policji i zakaz opuszczania kraju. Na poczet przyszłych kar i grzywien w śledztwie zabezpieczono majątek prezesa firmy w postaci udziałów w spółkach, nieruchomości i legalnie posiadanych 11 sztuk broni wraz z blisko 1,5 tys. szt. amunicji. Broń została zdeponowana w KWP w Katowicach. Wartość zabezpieczonego mienia szacowana jest na kwotę prawie 0,5 mln zł.
Za popełnione przestępstwa podejrzanym grozi kara do 8 lat więzienia.
(mpw)