Pierwszych 14 ze 116 zamówionych przez Polskę czołgów M1A1 Abrams zostanie przekazanych wojsku w połowie roku. Zapowiedział to inspektor Wojsk Lądowych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. dyw. Maciej Jabłoński.

REKLAMA

Czołgi w tym wariancie, starszym niż 250 czołgów w najnowszej wersji M1A2 SEPv3, zamówione, by wypełnić lukę po sprzęcie przekazanym Ukrainie, są przeznaczone dla jednostek 18. Dywizji Zmechanizowanej, w tym do 1. Warszawskiej Brygady Pancernej.

Na poligonie w Nowej Dębie (woj. podkarpackie), gdzie razem szkolą się polscy i amerykańscy żołnierze, Jabłoński poinformował, że pierwsza partia M1A1 przygotowanych dla Polski jest gotowa.

Na przełomie maja i czerwca zostaną przetransportowane przez Atlantyk i w połowie roku pierwsze czołgi zasilą batalion 1. Brygady Pancernej w warszawskiej Wesołej - powiedział generał.

Druga partia - 42 czołgi - będzie gotowa do końca lipca, na przełomie sierpnia i września trafi także do 1. Brygady Pancernej. Trzecia - 60 czołgów zostanie dostarczona do końca grudnia, a na początku lutego 2024 czołgi trafią do wchodzącego w skład 19. Brygady Zmechanizowanej batalionu w Żurawicy.

Jabłoński zapewnił, że "zamówienie w żaden sposób negatywnie nie wpłynęło na nasze główne zamówienie 250 czołgów w najnowszej, najbardziej zawansowanej technologicznie wersji M1A2 SEPv3" - te wozy będą zasilały jednostki 18. Dywizji Zmechanizowanej - zgodnie z harmonogramem dwa bataliony w 2025, i dwa w 2026 roku.

Według Jabłońskiego "amunicja w ilości zapewniającej swobodę operacyjnego użycia 116 czołgów M1A1 zostanie dostarczona na przełomie sierpnia i września", a dostawy najbardziej zaawansowanych typów - przeciwpancernej amunicji podkalibrowej i wielozadaniowej amunicji programowalnej - będą skorelowane z dostawami wozów w wariancie M1A2 SEPv3. Inspektor Wojsk Lądowych podkreślił, że "trwają rozmowy na temat możliwości koprodukcji w Polsce".