Zamiast wysyłać pisma, urzędy skarbowe będą telefonicznie wzywać podatników np. do złożenia deklaracji lub jej uzupełnienia - pisze "Rzeczpospolita". W ten sposób chcą szybciej rozwiązywać sprawy podatników i przy okazji poprawić swój wizerunek.

REKLAMA

Takie działania wynikają z zatwierdzonego przez wiceministra finansów Jacka Kapicę dokumentu "Standardy dotyczące wyjaśnień i wezwań". Resort wskazuje, że prawo już dopuszcza taki kontakt z podatnikami, ale praktyka fiskusa jest niejednolita - stąd chce wdrożyć jednolite zasady we wszystkich urzędach.

Wezwania telefoniczne mogą być stosowane m.in. wtedy, gdy podatnik nie złoży deklaracji, popełni w niej błędy, poda nieaktualny adres, zapomni złożyć podpis czy nie wskaże precyzyjnie, jakiego okresu dot. deklaracja.

Urząd nie będzie już wówczas prosił o wyjaśnienia na piśmie, a sprawa powinna się dla niego zakończyć sporządzeniem notatki służbowej lub adnotacją w aktach.

(abs)