Znany aktor Piotr A. usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego we wrześniu 2013 roku. Ucierpiała w nim Weronika Rosati. To właśnie ona zdecydowała się złożyć wniosek o ściganie sprawcy - informuje "Fakt".

REKLAMA

Weronika Rosati już w czerwcu złożyła w zamojskiej prokuraturze wniosek o ściganie swojego byłego partnera Piotra A., który spowodował wypadek w Malewszczyźnie - czytamy. Podejrzanemu grozi za to do trzech lat więzienia.

Piotr A. usłyszał w sierpniu "zarzut spowodowania wypadku drogowego, w którym inna osoba doznała obrażeń skutkujących naruszeniem czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni". Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia zgodne z ustalonym stanem faktycznym w sprawie. Jednocześnie złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Postępowanie jest w toku i jest na etapie postępowania przygotowawczego. Pani Weronika nie złożyła żadnych zeznań, to był tylko wniosek na piśmie o ściganie - wyjaśnia w rozmowie z "Faktem" prokurator Ewa Jałowiecka-Śliwa.

Tabloid podkreśla, że 3 lata temu, kiedy doszło do wypadku, Weronika Rosati skorzystała z prawa nieskładania wniosku o ściganie sprawcy przysługującego osobom najbliższym. Weronika uzasadniła wtedy, że są parą i nie chciała, by wobec Piotra wyciągano konsekwencje - czytamy. W zeszłym roku para jednak rozstała się.

Cały artykuł znajdziecie TUTAJ.