Wielka ewakuacja w centrum Warszawy. Prawie pięć tysięcy osób musiało opuścić wieżowiec Warsaw Spire po awarii prądu.
Trwa przywracanie zasilania, uruchamianie wind i klimatyzacji. To właśnie przez brak tych usług trzeba było ewakuować osoby, które pracują w kilkudziesięciu firmach w wieżowcu.
Większość ewakuowanych jeszcze stoi przed biurowcem przy rondzie Daszyńskiego.
Nie wiadomo, co było przyczyną awarii zasilania. Prądu nie było tylko w tym jednym biurowcu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Warszawa: Kilkadziesiąt tysięcy osób nie miało prądu z powodu... kuny