Prezydent odradza rządowi szybkie wejście do korytarza walutowego. Gdybyśmy byli teraz w korytarzu ERM 2, trzeba by było bronić waluty, na wielką skalę - mówił Lech Kaczyński na spotkaniu ze studentami we Wrocławiu.
Skutkiem wejścia do ERM2 byłaby dalsza bardzo restrykcyjna polityka ekonomiczna. Usiłuje się tworzyć wrażenie, że kryzys w Polsce wynika z tego, że nie mamy euro, a przynajmniej, że nie jesteśmy w ERM2 - dodał.
Jego zdaniem, obecność w korytarzu ERM2 mogłaby doprowadzić do obrony waluty "za wszelką cenę", bo osłabienie złotego nie mogłaby być większa niż 15 proc.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
To by było ograniczenie rezerw finansowych państwa, a mogłoby się skończyć nawet tak, że tych rezerw by zabrakło - ocenił. Prezydent podkreślał przy tym, że nie jest przeciwnikiem wprowadzenia euro. Ważne tylko by to zrobić w odpowiednim czasie. Kiedy, nie wiadomo.